Wpis z mikrobloga

#koronawirus #nfz #przychodnia

Od czwartku miałem kaszel. Od soboty czuje się coraz gorzej, kaszel się nasilił, jestem strasznie osłabiony, ciągle mi zimno i mam dreszcze, oddycha mi się ciężej niż zazwyczaj, temperatura umiarkowana 37 - 37,5 (przeważnie mam 36,3 taki ze mnie zimy drań).

No to dzisiaj zaczęła się moja przygoda kontaktuje się z NFZ na chacie które odsyła mnie do POZ, po przeszło dwóch godzinach prób udaje mi się dodzwonić do POZ które odsyła mnie do NFZ rozłączając się w połowie rozmowy jak tylko podałem że mam lekkie duszności, temperaturę i kaszel. No to dzwonisz ponownie do NFZ w którym Pan Cię wysł#!$%@? ale i tak odsyła Cię do POZ bo to pewnie grypa albo przeziębienie.

Ja nawet już nie chce żadnych leków od nich, bo póki co mój stan jest do ogarnięcia ale dajcie mi chociaż te L4 żeby w razie czego nie roznosił tego badziewia i miał na sumieniu innych ludzi. Zastanawia mnie tylko, jak już będę się odpukać robił purpurowy i zacznę wykrztuszać swoje płuca to gdzie mam dzwonić? Do NFZ, do POZ czy na straż pożarną? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 7
@Filemon89: jedynie do sanepidu. Teściowa wróciła z Wrocławia ostatnio z gorączką 39 stopni i okropnym kaszlem, a przyjął ją jedynie rodzinny który stwierdził, że to zwykła grypa. Nikt nie chce wiązać chorób z koronawirusem, bo to zbędna praca dlatego odsyłają do każdej innej placówki.
Btw teściowa dalej ledwo żyje i choć nie jest mi z tego powodu wielce smutno, tak nawet sanepid nie chce zrobić badań. Stąd 100 zarażonych w Polsce,
@Spring_is_coming: ok rozumiem, że jak zacznę roznosić jakiś syf to ty weźmiesz za to odpowiedzialność bo napisałeś na stronie ze śmiesznymi obrazkami, że ktoś jest hipochondrykiem? Nie wszyscy zarażeni tym badziewiem muszą od razu pod respiratorem lądować...
@ciemnienie: to nic wtedy. Większość hoteli działa normalnie, więc na pewno ktoś ma. Poza tym ja wychodzę z takiego założenia, że chciałbym się zarazić żeby złapać odporność, więc mi to akurat powiewa. Gorzej ze starszymi ludźmi ale to już wina organizacji miasta