[zloty_wkret]

Byliście kiedyś w relacji z dziewczyną której ojciec był alkoholikiem? Jakie cechy osobowości albo zachowania przejawiała ta dziewczyna przez traumę związaną z alkoholizmem ojca?
#alkoholizm #pytaniedoekspera #zwiazki

[koronawirus]

@zloty_wkret:
Byłem z dwiema co nie miały ojca w ogóle, tragedia, brak jakichkolwiek wzorców, nie potrafią okazać szacunku facetowi, nigdy więcej

[zloty_wkret]

@Maudee: tu czy na pw?

[zloty_wkret]

@koronawirus: nie jestem psychologiem, ale wydaje mi się, że nie mieć ojca, bo rodzice się rozeszli i ojciec nie utrzymuje konktaktu, nie mieć ojca bo zginął (np. w wypadku), a mieć ojca alkoholika to różne sprawy.

[koronawirus]

@zloty_wkret:
w dwóch przypadkach ojciec po prostu dał noge po urodzeniu

[zloty_wkret]

@koronawirus: i co miało miejsce oprócz tego, że nie potrafiły okazywać szacunku?

[G.....R]

@zloty_wkret: tu czy na Pw?

[zloty_wkret]

@GOGER: dawaj tu, innym też może się przydać taka wiedza

[koronawirus]

@zloty_wkret: widać było po prostu, że nie miały wzorców w facecie przy wychowaniu. na początku wiadomo, jak w każdym związku, później jednak wychodziły ubytki na charakterze. latanie do mamusi z każdą sprawą, z każdą spiną, bo jej złota rada jest najważniejsza. co jej racja to jej racja, nie szło przegadać i dojść do logiki, z której często robiły #!$%@?ę. potrafiły obrazić i nie widzieć powodu żeby przeprosić, sporo by tego wymieniać,

[koronawirus]

@zloty_wkret:
czytałem też gdzieś że takie kobiety mają również problem z dochowaniem wierności, z czego jedna faktycznie zrobiła mnie w #!$%@?, druga nie wiem, może nie odkryłem ale też miałem takie podejrzenia

[heniek_8]

@zloty_wkret: wrzucasz wszystkich do jednego worka a tu są ważne szczegóły a nie sama "idea" bycia alkusem
czy to był HFA na wysokim stanowisku ale niedostępny emocjonalnie? czy to był awanturnik który bił rodzinę? czy żyli w biedzie i strachu

jako "regułę kciuka" możesz zastosować - jeżeli jej rodzice się rozwiedli to nie żeń się z nią

[partycjaD]

@zloty_wkret: ja mam ojca alkoholika, miałam na pewno wybuchy niekontrolowanej złości, jestem za bardzo zaangażowana emocjonalnie w związki międzyludzkie, mam tzw. syndrom bohatera. Mi pomogła się ogarnąć terapia dla dda. Ogólnie na różne osoby różnie działa alkoholizm w rodzinie. Mam koleżankę która jest moją odwrotnością: niedostępna emocjonalnie. Więc różnie może być, w grę wchodzi PTSD ale równie dobrze może być z nią wszystko w porządku, zależy.

[alfka]

@koronawirus Czym się niby różni szacunek do faceta od szacunku do kobiety?
(Pomijam zasady savoir vivre).

[Wsxedcrfv]

@zloty_wkret: poczytaj o DDA

[Hellvis]

@zloty_wkret: Byłem z jedną, nawet przez chwilę u niej mieszkałem. Wszystko tam było #!$%@? w tym domu, a ona chyba najbardziej. Nie jej wina, w takich warunkach nie da się inaczej.

[Olofmesiner]

@zloty_wkret: Byłem i powiem Ci, że jak nie namówisz jej na terapię, to uciekaj jak najdalej od niej, chyba że chcesz sobie zmarnować życie ;)

[Oaken_arm]

@zloty_wkret: Ja byłem w związku z alkoholiczką, ale to inny kaliber ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[zloty_wkret]

@Hellvis: @Olofmesiner: a możecie wymienić jakieś cechy charakterystyczne? Co się najbardziej rzucało w oczy?

[Olofmesiner]

@zloty_wkret: Jeśli chodzi o mój przypadek:
- to miała mega kompleksy, mimo że była ładna,
- wszystko co mówiłem "nie tak" albo dla żartów odbierała jako atak na jej osobę,
- 1000 razy ją pochwalisz, 1 raz skrytykujesz - afera
- nigdy nie potrafiła się przyznać do winy nawet w takich ewidentnych z jej winy sprawach i miała problem z powiedzeniem głupich słów "przepraszam",
- ciągle porównywała się do innych,
-