#anonimowemirkowyznania Wpis odnośnie ostatniego wpisu w gorących o facecie mirabelki który nie chce w domu kota.
Bawią mnie wszelkiego rodzaju #koty i #kociary Żadne z nich tego publicznie nie przyzna, ale większość kotów to bezmyślne stworzenia. Chodzi takie małe badziewie, żre, sra i śpi - zupełnie jak co drugi #rozowypasek więc podejrzewam że stąd to zamiłowanie do kotów u płci pięknej. Psa dajmy na to można nauczyć danej rzeczy i będzie do końca życia pamiętał z czym wiąże się komenda/dźwięk/gest. U kota szczytem osiągnięć jest wysranie się do kuwety i przyjście gdy słyszy żarcie. Pamięć ma ta istota podobną do złotej rybki (patrz słynny kot debil mirasa który notorycznie przypala się o kominek), z kolei kot znajomych potrafi co 3 dni dotknąć nosem gorącego garnka na kuchence i oparzyć nos jak rasowy kretyn. Inny przykład geniuszu tych stworzeń i samoczynnej kontroli populacji - 15 lat temu gdy byłem gówniakiem, mój sąsiad miał psa. Owczarek ten był po to, aby nikt nie panoszył się po posesji, a przy okazji bardzo nie lubił kotów o czym wszyscy dookoła wiedzieli i trzymali je w domu. No prawie wszyscy, bo jedna stara panna dokarmiająca i 'adoptująca' całą masę dachowców zrobiła sobie koci przytułek. Wszyscy jej pupile w ilości sztuk >20 zginęli śmiercią samobójczą wskakując na terytorium psa który był za płotem. Szczególnie zabawna sprawa, że każdy kot był świadkiem dantejskich scen które rozgrywały się u sąsiada średnio co kilka nocy. Także ogarnijcie się i zrozumcie, że fakt posiadania małego, bezmyślnego śmierdziela/szkodnika w mieszkaniu niezbyt odpowiada facetom. Szczególnie gdy nie jesteście w stanie nawet sprzątnąć po nim kuwety, czy nauczyć go aby nie drapał mebli. Żeby nie było, psa też bym nie chciał ( ͡º͜ʖ͡º)
@AnonimoweMirkoWyznania: koty są zawistne i maja pamięć, kiedyś małe dziecko walnęło kota i po paru dniach ten kot skoczył i przewrócił dzieciaka od tak, kot jest bezobsługowy i dlatego laski biorą sie za nie
@AnonimoweMirkoWyznania: kota też można czegoś nauczyć, mój nauczył się np. podawać łapę. A pies? Nawet z kuwety nie umie korzystać, nie wspominając o polowaniu na szkodniki jak myszy, robactwo, szczury, etc.
@AnonimoweMirkoWyznania coś w tym jest. Moja współlokatorka ma kota, a ten zawsze kładzie się pod drzwiami do mojego pokoju - jak wychodzę na korytarz nawet nie drgnie, a już na niego nadepnęłam przez przypadek 2 razy, głupiutkie stworzenie.
@Mawid_Dotyka zaatakował bo wcześnie dostał albo może chciał zaczepić do zabawy. Oczekiwanie IQ u psa czy kota równego ludzkiego i przemyśleń u tych zwierzątek w stylu ludzkim jest po prostu skrajnie głupie. Brak znajomości zachowań zwierząt prowadzi do braku porozumienia z nimi.
@AnonimoweMirkoWyznania: Koty nie śmierdzą i nie potrzebują dużo uwagi. Może nie są zbyt inteligentne ale maja dwie sympatyczne cechy wspólne z ludźmi : są ciekawskie i rozumieją koncepcję chilloutu.
Antek co chodzi z majtkami: Nie ogarniam was ludzie, piszecie poradę na pół strony, a póżniej i tak zaznaczacie WHATEVER BO TO BAIT JEST PRZECIE. To jakieś zabezpieczenie się przed posądzeniem was o odpisywanie na baita? XD
@w_szafa tej wjazd na różowe, idiotyczne porównywanie do psy, pisanie w "śmieszkowy sposób" - nie wcale gimbus (#!$%@? trochę już nieaktualna obelga) nie próbuje pisać baitow
LuksusowyJabol: Tak jak ty nie chcesz mieć kota/psa, tak samo dziewczyna może nie chcieć faceta, który nie chce zwierząt w domu. Prosta sprawa. Zwierzak >>>> potencjalny partner.
@Mirek007 chyba se jaja robisz. Psy nie potrafią polować na szkodniki? To koty gówno potrafią. Mała myszka i niewinne ptaki to maks ich możliwości. https://youtu.be/l2Pyu-Cj0gg
Wpis odnośnie ostatniego wpisu w gorących o facecie mirabelki który nie chce w domu kota.
Bawią mnie wszelkiego rodzaju #koty i #kociary
Żadne z nich tego publicznie nie przyzna, ale większość kotów to bezmyślne stworzenia. Chodzi takie małe badziewie, żre, sra i śpi - zupełnie jak co drugi #rozowypasek więc podejrzewam że stąd to zamiłowanie do kotów u płci pięknej. Psa dajmy na to można nauczyć danej rzeczy i będzie do końca życia pamiętał z czym wiąże się komenda/dźwięk/gest. U kota szczytem osiągnięć jest wysranie się do kuwety i przyjście gdy słyszy żarcie. Pamięć ma ta istota podobną do złotej rybki (patrz słynny kot debil mirasa który notorycznie przypala się o kominek), z kolei kot znajomych potrafi co 3 dni dotknąć nosem gorącego garnka na kuchence i oparzyć nos jak rasowy kretyn. Inny przykład geniuszu tych stworzeń i samoczynnej kontroli populacji - 15 lat temu gdy byłem gówniakiem, mój sąsiad miał psa. Owczarek ten był po to, aby nikt nie panoszył się po posesji, a przy okazji bardzo nie lubił kotów o czym wszyscy dookoła wiedzieli i trzymali je w domu. No prawie wszyscy, bo jedna stara panna dokarmiająca i 'adoptująca' całą masę dachowców zrobiła sobie koci przytułek. Wszyscy jej pupile w ilości sztuk >20 zginęli śmiercią samobójczą wskakując na terytorium psa który był za płotem. Szczególnie zabawna sprawa, że każdy kot był świadkiem dantejskich scen które rozgrywały się u sąsiada średnio co kilka nocy.
Także ogarnijcie się i zrozumcie, że fakt posiadania małego, bezmyślnego śmierdziela/szkodnika w mieszkaniu niezbyt odpowiada facetom. Szczególnie gdy nie jesteście w stanie nawet sprzątnąć po nim kuwety, czy nauczyć go aby nie drapał mebli. Żeby nie było, psa też bym nie chciał ( ͡º ͜ʖ͡º)
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
A pies? Nawet z kuwety nie umie korzystać, nie wspominając o polowaniu na szkodniki jak myszy, robactwo, szczury, etc.
Zaakceptował: LeVentLeCri
Zaakceptował: LeVentLeCri
https://youtu.be/l2Pyu-Cj0gg