Wpis z mikrobloga

Siema mirasy.
Co polecacie bardziej? iRacing czy Assetto Corsa? Jakie są zasadnicze różnice?
Jakie zalety i wady? Wcześniej sporo jezdzilem w różne f1 challenge 99-02, f1 2018-2019, rfactor 2, dirty itp, trochę w różnych ligach ale chciałbym spróbować czegoś poważniejszego.
#iracing #assettocorsa #f1 #symulatory

Co lepsze?

  • iRacing 40.2% (35)
  • Assetto Crosa 44.8% (39)
  • rFactor 10.3% (9)
  • inne 4.6% (4)

Oddanych głosów: 87

  • 23
Assetto Corsa i iRacing pod względem fizyki jazdy są koniec końców mocno zbliżone do siebie. W AC masz znacznie lepszy forcefeedback, podczas gdy iR powoli nadrabia ogromną stratę w tej sferze. Na plus iR jest częstotliwość wyścigów i cały ten rating. Wielkim minusem jest ułomność systemu oceniającego kolizję - jest przetragiczny. Zacznij od AC. Jak już osiągniesz dość wysoki poziom to dopiero wtedy przerzuć się na iR. Chyba że zupełnie amatorsko i
@diabelzpiekla777: podzielam zdanie milordów wyżej, AC jest jakieś takie... nijakie. Wydaje się być strasznie drewniane i NIC nie czuć, FF jest bardzo słaby. Mimo tego, że o dopracowaniu fizyki w AC słyszałem tonę opowiadań, to właśnie dla tego feelingu wybrałbym iracing. Choć ono też świetne nie jest, symulacja temperatury opon i kilku innych rzeczy się totalnie nie nadaje. Prawda jest taka, że niestety nie ma na obecną chwile idealnego sima, najlepszym
@diabelzpiekla777: w iRacing siedzę od 2012 roku i od tego czasu przejechałem ponad 1700 wyścigów. W Assetto gram sporadycznie. Nie wciąga mnie na dłużej niż kilka dni. Potem zawsze robię przerwę na miesiąc.

Na pewno iRacing bardziej mnie wyczerpuje fizycznie i psychicznie. Po wczorajszym wyścigu na Nordschleife (wcześniej sesja treningowa 30min i kwalifikacje 15 min) naprawdę byłem zmęczony.

Po wyścigu w AC nigdy tego nie czułem. AC również daje ogromną frajdę
Do tego roczny dostęp do iR to ok 90$


@Sierzant_Cruchot: Nigdy nie próbowałem iR bo zawsze słyszałem o wysokich opłatach za tory i samochody (14$ za sztukę to kupa kasy). Ale pierwszy raz słyszę, że trzeba tam jeszcze płacić coś w rodzaju abonamentu - czy to jest jakaś sekta? ;) Serio to się kupuje co roku, czy jakoś jednorazowo?