Wpis z mikrobloga

#linux #windows #ubuntu #dualboot #os #informatyka

Cześć, jestem na świeżo po złożeniu nowego PC. Plan zakłada zrobienie dual boota na WIN10/Ubuntu na osobnych dyskach SSD. Win 10 już chodzi, jak powinienem zabrać się za instalację Ubuntu? W internecie widzę masę "poradników" część z nich jest dosyć stara, potem w komentarzach można wyczytać, że pewne rzeczy teraz robi się inaczej. Gdzieś czytałem, że metody z odłączaniem SSD też są złe.

A fajnie jakby ktoś to robił niedawno i się wypowiedział jak powinno to chodzić.
  • 12
@cohontes: instalacja na oddzielnych dyskach to najlepsza opcja bo zapewnia całkowitą separację systemów. Nie ma sensu dodawać windowsa do gruba bo wystarczy przy starcie komputera wybrać źródło bootowania (szybki dostęp przez F8 lub inaczej - zgodnie z manualem płyty).

Nie musisz odpinać dysków zarówno podczas instalacji linuksa jak i windowsa.
@cohontes: proces instalacji dużo się nie zmienił w ostatnich czasach. Odpalasz instalację, wybierasz że chcesz na tym dysku zainstalować (ja zawsze ręcznie ustalam partycje), wybierasz miejsce gdzie ma być zainstalowany program rozruchowy (w Twoim przypadku zrobiłbym to na dysku na którym będzie ubuntu).

na samym końcu w biosie ustalasz aby system startował z dysku na którym jest ubuntu (tam wybierasz czy startujesz z Windows czy Linux).

nic nie trzeba odłączać, żadnych
Jak robisz to pierwszy raz, to odłączenie zbędnego dysku nie jest takie głupie. Choć faktycznie, musiałbyś się postarać, aby nadpisać dane :) W GRUBie sobie zdążysz dodać wpis z Windowsem, co się ogranicza po prostu do klepnięcia update-grub / boot-repair itd. Ja to wszystko klepię na oślep, bo nie wiem, co zadziała xD
ymmm :) odpalilem intalację Linuxa i mam tutaj moje 3 dyski, w tym jeden pusty /dev/sdb/ na ktorym chcialbym zainstalowac Linuksa. Niestety odbijam sie na "Nie zdefiniowano glownego systemu plikow" Prowsze poprawic to w menu partycjonowania. Cos kliknalem i pojawilo sie ext4 ale blad nistety ten sam nadal