Wpis z mikrobloga

@TruskawkaNaTorcie: Ja się zgadzam w 100% z tym co mówisz. Problem z tym że ludzie to ogólnie debile i nie widzą tego w szerszej perspektywie, a wszelkie restrykcje i ograniczenia to prawdziwy problem - a nie żaden wirus. No ale jedyny argument takich kiepów to "ale z ciebie foljarz lol".

Jak dla mnie opcje są 2. Albo wirus został przygotowany i teraz tylko wprowadzają wszystko wedle planów, albo wirus to przypadek