Aktywne Wpisy
Optimus_Seba +23
#diablo4 ja #!$%@? jaka ta gra jest #!$%@? nudna xD
23 lvl wbity i już mam dość. Fabuła płytka jak sadzawka, skille #!$%@?, itemizacja #!$%@?, cała mapa nudna do porzygu w tym samym stylu graficznym.
Najgorzej wydane 400 zl w życiu
23 lvl wbity i już mam dość. Fabuła płytka jak sadzawka, skille #!$%@?, itemizacja #!$%@?, cała mapa nudna do porzygu w tym samym stylu graficznym.
Najgorzej wydane 400 zl w życiu
Hissis +22
Wjeżdża kolejna treść z neta wzięta
Świadomy user, witam konsumenta
z fartem
Świadomy user, witam konsumenta
z fartem
"
Kirałem dosyć dużo, w tym rozpuszczalnik nitro. W sumie kiram juz 10 lat, nie codziennie oczywiście, ale zdażaja sie ciągi, nie pamiętam juz dobrze jak dlugie, ale chyba kolo 2 tygodni, w tym kiranie przez caly dzień, bywało, ze przekraczałem pół butelki nitro dziennie. Po nawet krótkiej sesji z nitro występuje zamulenie, na początku utrzymuje sie bardzo długo, nawet kilka dni, takie zamulenie polączone z wyraźnym otępieniem. Po dluzszym uzywaniu otępienie mija wraz z "kacem". Przy ciagach trawjących około 2 tygodni ogłupienie utrzymuje się kilka tygodni conajmniej. Mimo wszytsko po 5 latach kirania, w tym ostrych ciągach IQ zostalo jeszcze 127, bez rewelacji, ale też nienajgorzej.
Jeśli chodzi o sama fazę, na początku dzialania mam wrażenie wchodzenia do innego swiata, to mnie najbardziej w tym pociąga. Ten swiat czeka na mnie, mam wrażenie, z "zamarza" kiedy mnie w nim nie ma i ozywa gdy do niego wchodzę. Nie wiem, czy jest stworzony tylko dla mnie, czy mam zarezerwowany w nim swój fragment, faktem jest, ze nie spotykam w nim innych ludzi kirajacych, jedynie ludzi bedacyc jego elemetem, nie "turystą" tak jak ja. Euforia i przyjemne doznania fizyczne wystepują przy lekkiej fazie, przy cieższej fazie zaczynaja sie halucynacje, choć typowo rozumiane halucynacje nie są zbyt częste. Najciekawsza jest aura tajemniczości i stany przypominajace halucynacje kiedy naraz zaczynamy coś rozumiec, doświadczamy oświeceń, w jednej chwili w glowie powstaje cala historia uzypelniana drobnymi wizjami. Nie umiem dobrze opisac przezyć, ale stany są tak niezwykłe, że poznane historie stanowia dla mnie podstawę przemyśleń przez bardzo dlugi czas. Więcej doswiadczam kirając w krótkich, 1-2h sesjach niż np. przez caly dzien kirania. Kirajac przez caly dzień potrafie zapomnieć co się działo od chwili wzięcia pierwszego bucha. Aż sobie dziś zakiram butapren,taki z toluenem. Teraz cieżko trafic na butapren z toluenem, coraz częściej ksylen pakują. Ten też dziala narkotycznie, ale trzeba bardzo dlugo kirać, pluca bolą, nie nadaje sie do ćpania."
#kononowicz
#patostreamy
Major i przemyślenia, śmiechu warte
Komentarz usunięty przez autora
PAmiętacie jak major na filmiku mówił że kira bo ma fajne wizje?