Wpis z mikrobloga

Cześć paleoświry, dziś będzie o zwierzakach, o których wielu z was mogła w ogóle nie słyszeć.

Ssaki wielokrotnie wracały do wody. Oczywistym przykładem są tu walenie, ale także płetwonogie – jak morsy i foki – czy brzegowce, kiedyś nazywane syrenami (manaty i diugonie). Wiele innych prowadzi półwodny tryb życia, np. hipopotamy, wydry, bobry, a nawet dziobaki. Ponieważ jesteśmy na blogu o paleontologii, nie zdziwi Was, że zajmiemy się jednymi z wymarłych już ssaków mocno związanych z wodą: tajemniczymi desmostylami.

Desmostyle (Desmostylia) to wodne ssaki, które żyły między 30,8 a 7,2 mln lat temu. Występowały na wybrzeżach Pacyfiku – ich skamieniałości odnaleziono na zachodnim wybrzeżu Ameryki Północnej, na Kamczatce i w Japonii. Osiągały całkiem spore rozmiary, zazwyczaj mieściły się w przedziale wielkości między dzisiejszymi krowami i hipopotamami. Naukowcy spekulują, że wymarły, gdyż najprawdopodobniej nie wytrzymały konkurencji ze strony syren, które zajmowały tę samą niszę ekologiczną.

znane gatunki desmostyli oraz ich podział w całej grupie

Ustalenie miejsca desmostyli na drzewie ewolucyjnym przez lata dostarczało nie lada trudności. Obecnie umieszcza się je wewnątrz kladu Afrotheria (za tą nazwą kryją się dzisiejsze słonie, syreny, mrówniki i kilka innych). Wewnątrz samego Afrotheria desmostyle są różnie umiejscawiane, jednak raczej bliżej trąbowców i syren. Niektórzy badacze jednak, by nie było za łatwo, zaliczają je do bazalnych nieparzystokopytnych (czyli w tym wypadku byłyby pierwszą linią, która oddzieliła się od reszty grupy).

możliwe pokrewieństwa desmostyli; źródło: K. Matsui i T. Tsuihiji, 2019, 'The phylogeny of desmostylians revisited...'


Rząd Desmostylia zawdzięcza swą nazwę Desmostylus hesperus, jej pierwszemu odkrytemu i jednocześnie najlepiej poznanemu przedstawicielowi. Samą nazwę Desmostylus można przetłumaczyć z greki jako “wiązkę kolumn”, co odnosi się do charakterystycznej budowy zębów u tego stworzenia (i przy okazji całej grupy). Jego trzonowce oraz przedtrzonowce miały liczne guzki, które jednak były zakończone wgłębieniami, przypominającymi trochę szczyty wulkanów.

zęby desmostyli, źródło: użytkownik PRK na The Fossil Forum

Co więcej, siekacze i kły desmostyli były skierowane ku przodowi pyska, co nadawało zwierzęciu dziwaczny wygląd. Jak wydedukowali paleontolodzy z tych niezwykłych cech zgryzu, desmostyle żywiły się trawami morskimi oraz inną wodną roślinnością. Prawdopodobnie przednie zęby służyły do odcinania albo odrywania części lub całości rośliny, a następnie silne mięśnie gardła zasysały pokarm. Podobny mechanizm zasysający stosują dzisiejsze morsy, z tym, że te nie są roślinożerne – żywią się głównie bezkręgowcami z dna morskiego i okazjonalnie fokami, rybami i padliną.

czaszka Desmostylus japonicus, Narodowe Muzeum Natury i Nauki, Tokio, Japonia; źródło: Wikipedia

Tyle o zębach. Ale co z wyglądem całych zwierzaków? Prosze bardzo: desmostyle miały beczkowate ciało, krótki ogon i krępe czteropalczaste kończyny. Kiedyś uważano, że zwierzęta te wiodły półwodny tryb życia, podobny do dzisiejszych hipopotamów. Nowsze analizy oraz badania wskazują jednak dość jasno, że było to w pełni wodne zwierzęta. Mimo tych zaktualizowanych opisów, nadal powstają ilustracje przedstawiające je jako udziwnione hipopotamy.

nieaktualna już rekonstrukcja Behemotops proteus, autor: Carl Buell

Skąd wiemy, że prowadziły całkowicie wodny tryb życia? Gęstość odkrytych kości desmostyli jest zbliżona do tej u pełnowodnych zwierząt. Sama struktura kości była nadzwyczaj podobna do tej, jaką mogą się pochwalić dzisiejsze walenie. Również pewne izotopy zawarte w zębach sugerują dietę składającą się z przybrzeżnych wodnych roślin. Oczy desmostyli były umiejscowione wysoko, a nozdrza cofnięte na czaszce, co jest częstą adaptacją u powracających do morza ssaków (a nawet nie tylko ssaków).

W końcu wytrzymałość żeber także wskazuje na wodny tryb życia. Zwierzęta wodne wypadają tu gorzej od lądowych, natomiast półwodne mają najmocniejsze żebra. Paleoparadoxia i Neoparadoxia znajdują się pomiędzy wodnymi ssakami, jednak wytrzymałość żeber Desmostylus hesperus umieszcza go w pobliżu zwierząt lądowych. Pomimo tego nadal D. hesperus jest uważany za wodnego, ponieważ zwyczajnie wskazuje na to wiele innych dowodów. Kończyny desmostyli na pierwszy rzut oka wydają się przystosowane do lokomocji lądowej – mają nawet kopytka! – jednak w rzeczywistości średnio się do tego nadawały. Podsumowując: z anatomicznego punktu widzenia powyższe cechy mocno wspierają teorię o wodnym trybie życia tych stworzeń.

Behemotops, autor: Joschua Knüppe

Paleontolodzy (przynajmniej w większości) po zebraniu wszystkich faktów, o których wspomniałem, uznali, że desmostyle zamieszkiwały przybrzeżne wody, dość często (chociaż nie zawsze) o małym zasoleniu, np. w pobliżu ujść rzek. Desmostylus zazwyczaj zapuszczał się w wody o głębokości do 30 metrów, ale już Paleoparadoxia śmiało pływała w wodach o głębokości przekraczającej 500 metrów.

Paleoparadoxia tabatai, Muzeum Historii Naturalnej w Londynie; źródło: Wikipedia

Desmostylus jako taki był zwinniejszym pływakiem niż większość jego krewnych, opisywany jest wręcz jako szybki i aktywny. Reszta desmostyli była raczej powolnymi stworzeniami lub wręcz “pływając”, kroczyła po dnie, podobnie jak często robią to dzisiejsze hipopotamy. Nie oznacza to, że były prymitywniejsze niż ich szybszy kuzyn. Wręcz przeciwnie, późniejsze formy, jak np. Paleoparadoxia, były silnie wyspecjalizowane do powolnego żerowania na morskiej roślinności. Jedną z przyczyn tych przystosowań była, jak zwykle bywa w ewolucji, presja ze strony konkurencyjnych syren, które ostatecznie wygrały tę rywalizację i opanowały nisze osierocone przez desmostyle.

Behemotops tabatai, autor: Gredinia

Desmostyle to jedne z dziwniejszych, a jednocześnie mniej znanych wymarłych ssaków. Te fascynujące stworzenia skrywają jeszcze wiele tajemnic, z których przynajmniej część czeka na odkrycie. Zazwyczaj, jak to bywa w paleontologii, musimy czekać na nowe skamieniałości i badania.

źródła podałem na swoim blogu, dla ciekawskich paleotreści zapraszam także na fb

obrazek na samym dole przedstawia Desmostylus hesperus i jest autorstwa Romana Uchytela



Tradycyjne podziękowania dla @Tiszka za uczynienie tekstu czytelniejszym. Tym razem musiała naprostować więcej niż zwykle.

#paleontologiaboners - wpisy i ciekawostki paleontologiczne
#paleoart - to co wyżej + ładne obrazki z dinozaurami i mamutami

#paleontologia #ewolucja #biologia #ciekawostki #nauka #gruparatowaniapoziomu
Prekambr - Cześć paleoświry, dziś będzie o zwierzakach, o których wielu z was mogła w...

źródło: comment_1586076102yDOCo0fJF4dCUFs48FQNVu.jpg

Pobierz
  • 23
@Crazy_Dino: Dziękuję () Tym bardziej miło to słyszeć, że d.com to dla mnie trochę taki wzór do naśladowania. Raz, że ciągniesz to kupę lat, dwa że to IMO najlepsze polskojęzyczne paleomiejsce.
@Dante_alighieri: Oddychały normalnie jak inne ssaki. Jeśli chodziło o jakąś specyfikę wyjątkową dla desmostyli to nie mam pojęcia (i nic takiego nie znalazłem). Wydaje mi się, że nie stały specjalnie daleko od manatów i hipopotamów, ale to tylko moje luźne skojarzenia, nic więcej.

@Walther00: Już kilka osób o to prosiło i dawno temu powinienem to skończyć. Mam rozgrzebane, ale co jakiś czas rozszerzam listę. Zawaliłem tu, bo chyba pierwsza prośba
@Prekambr: ostatnio też się mocno zainteresowałem, w sumie trafiłem na jakiś wykład dr Tyborowskiego i tak się wkręciłem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Polecasz jakieś kanały na youtubie traktujące o tej tematyce, ewentualnie wykłady.
@Mack_Lanegan: Tyborowski robi dobrą robotę.

PL:
Wszechnica FWW zamieszcza (i będzie zamieszczać) kilka wykładów paleo.
Bezpieczna podróż z serią 'Tajemnicze dzieje Ziemi'
Niestety oba kanały martwe, ale mają dwie garści treści: Rozmowy paleontologiczne oraz Fossil Record
NaukowoTV - co jakiś czas pojawiają się paleotreści. Nie znam całej twórczości jakby co. Jakość jest różna, jednak im nowsze odcinki tym jest lepiej (podlinkowany odcinek o Amficielias IMO bardzo dobry). Ma fajną serię 'Historia