Wpis z mikrobloga

@Isilmo: dla beki
@PolishOnion: 12 zł niecałe, bo premium sms może jedna osoba spoko napisała. A tak spermiarze, desperaci i hejterzy pokroju "hurr durr taki młody i się upasł" albo najlepszy "polecam iść na badania testosteronu, bo coś słaby ten zarost" lub "#!$%@? totalne a księżniczkę udaje" to jest the best of hejtów z fellow

@Temeris: Premium Grindra tylko daje ficzery, które później są w wersji free. Miałem próbnego
  • Odpowiedz
@mordercastulejarzy: jak używałem, to też kochałem, a że bił ode mnie swąd dziewicy, to kazusy były pierwszorzędne. Potem znalazłem ten migdał w świątecznym cieście i apki poszły w odstawkę na stałe. Ale paru świetnych przyjaciół mam właśnie z grindra.
  • Odpowiedz
@Temeris: Ja ostatnio jak jestem ponownie dzielni, gdzie zaczynałem pracę to większość mnie banuje na widok mojej osoby albo piszę bekowe hejty, z których się leje pokroju "NIE ŻRYJ TYLE" :D jeden napisał na fellow że spotkanie ze mną by było jak skalanie świętego :D
  • Odpowiedz
@Temeris: #!$%@? wie, albo n i e j e s t e ś w m o i m t y p i e albo korpo dramy pokroju "daj tapa, a potem rozpowiedz na pół firmy że ten jest gejem" oraz urban legend że jestem bardzo łatwy
  • Odpowiedz
@mordercastulejarzy: widać community nie wytrzymuje warunków wstępnych, tak zazwyczaj jest. Jeśli to w dodatku niewielka grupa, to zazwyczaj wszyscy są dogłębnie zapoznani ( ͡° ͜ʖ ͡°) i szukają ofiary swoich kompleksów.
  • Odpowiedz