Wpis z mikrobloga

Hej Mirki,
Ostatnio czytałem o tworzeniu przetworników do gitary, aby móc nagrywać jej dźwięk i przetworzyć go na dźwięk gitary elektrycznej.
Już chciałem robić przetwornik elektryczno-magnetyczny, ale dowiedziałem się, że w przypadku gitary klasycznej, założenie strun metalowych może wyrwać mostek i uszkodzić gryf. Dlatego z tej opcji zrezygnowałem.

Dowiedziałem się też o zrobieniu czegoś takiego w inny sposób, a mianowicie: podłączając piezoelektryk, który pełniłby rolę "mikrofonu". Wykorzystałem to co miałem (przewody, piezoelektryk, port na mini-jack) i po zlutowaniu przykleiłem taśmą do gitary.
Przy próbach podłączenia i nagrania pojawiło się kilka problemów:
– W laptopie mam jeden port mini-jack, i podłączając piezo system wskazuje go jako słuchawki.
– Kiedy podłączę rozdzielacz do tego portu i podłączę piezo pod port mikrofonowy, to nie jest wtedy w ogóle wykrywany.
– Kiedy podłączę rozdzielacz mini-jack na USB, to wtedy podłączenie pod port mikrofonowy rzeczywiście działa i można nagrywać. Niestety, ale poza szumem nie za bardzo słychać cokolwiek (tylko jakieś pojedyncze brzdęknięcia gitary, bardzo cicho). Próbowałem też przyłożyć opornik, wtedy już coś się zmieniło, ale szumy były wciąż słyszalne, z kolei gitara nie za bardzo. Próbowałem również przyklejać piezo w różne miejsca pudła, ale też nie było szczególnych zmian.

Według tych filmików, z tego co rozumiem, nie powinno mi być nic innego potrzebne:
https://www.youtube.com/watch?v=Gkezlp-eI-I
https://www.youtube.com/watch?v=3jduFLhjft0
(dźwięk brzmi całkiem dobrze, lepiej niż ze zwykłego mikrofonu)

Pytanie brzmi: co zrobiłem źle? Jak coś takiego zrobić, żeby można było nagrywać w miarę "czysto" gitarę i w DAW nałożyć efekty gitary elektrycznej?

Dodaję zdjęcie, jak to zrobiłem.

#elektronika #elektronikadiy #diy #gitara #muzyka #lutowanie
Krylan - Hej Mirki,
Ostatnio czytałem o tworzeniu przetworników do gitary, aby móc n...

źródło: comment_1586793790wRp0VjGijWJqgBC5861W6v.jpg

Pobierz
  • 8
Jak coś takiego zrobić, żeby można było nagrywać w miarę "czysto" gitarę


@Krylan: Od takiego przetwornika przyklejonego taśmą nie spodziewałbym się czystego nagrania. Należałoby to porządnie przykleić i pewnie dodać jakiś preamp odpowiedni do przetwornika piezo.

Niestety te piezo mają bardzo dużą impedancję wyjściową. Karty dźwiękowe z kolei dość małą, stąd tworzy się dzielnik tłumiący sygnał.

Potrzeba odpowiedniego preampa, który z jednej strony jest podłączony do przetwornika, a z drugiej do wejścia liniowego.


@RicoElectrico: On chce to podłączyć do wejścia mikrofonowego, takiego standardowego zapewne kompatybilnego z elektretem. Podłączając gitarę elektryczną bezpośrednio do takiego wejścia coś tam słychać.
@4833478: Kabel z jednej i z drugiej strony ma dwa czarne pierścienie. To znaczy, że po zmianie kabla na odpowiedni zacznie działać zgodnie z przewidywaniami?

I jeszcze pytanie: jeśli nie posiadam takiego urządzenia jak preamp, to mogę sobie bez niego poradzić? (Ewentualnie jakoś to "zasymulować" na komputerze?)
@Krylan: Jak zmienisz kabel to może będzie działać. Jak go nie zmienisz to na pewno nie będzie działać ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oczywiście do tego kabla musi to być odpowiednio podłączone, nie wiem czy twoje gniazdko to ze zdjęcia się nadaje. Bez preampa może coś tam uda ci się nagrać, coś co będzie słychać. Jak jakość będzie zadowalająca to spoko. Jak nie to trzeba będzie wzmocnić sygnał
@Krylan: Przyda się przedwzmacniacz, najprostszy to tranzystor JFET i jakiś npn. Ale z drugiej strony bardzo łatwo dostępne są opampy z fetami na wejściu (TL072 itd.)

Piezo ma 2 zasadnicze zalety.
Jest tanie, daje spore napięcie na wyjściu ale ma kosmiczną impendancje ( rzędu mega omów) Więc trzeba to dopasować do siebie jakoś ;) Myślę że taki wtórnik źródłowy z fetem albo opamp ogarnie sytuację. Wtedy gdy podepniesz to do jakiegoś