Wpis z mikrobloga

Hej Mireczki :),

Mam pytanie, ponieważ dzisiaj dostała mama pismo, że jej firma skorzysta z tarczy antykryzysowej, a konkretnie z punktu mówiącym o ograniczeniu czasy pracy etatu do 80%, czyli faktycznie 4/5 etatu. Zgodnie z tym jej zarobki również zostaną zmniejszone do 80%. I moje pytanie jest takie, czy te pieniądze, które pracodawca otrzyma z #tarczaantykryzysowa mają służyć wyrównaniu jej tych 20%, czy są to po prostu pieniądze przeznaczone dla pracodawcy, żeby wspomóc mu wypłatę tych pozostałych 80%?
#koronawirus #prawo #pytaniedoeksperta
  • 17
@spammaster: @MarianKolasa: Rozumiem, dodatkowo chcąc wspierać pracodawców pozwolił im zmniejszyć etat o 20%. Czyli kolejny raz nasze kochane państwo szuka pieniędzy u nas? Z tego co kojarzę, gdy firma np. ma postój, to wg naszego prawa płacone jest 100% stawki jaką masz na umowie o pracę, a oni dali furtkę do zmniejszenia tego o 20% nie dając pracownikowi nic w zamian ( ͡° ͜ʖ ͡°), radź
Z tego co kojarzę, gdy firma np. ma postój, to wg naszego prawa płacone jest 100% stawki jaką masz na umowie o pracę, a oni dali furtkę do zmniejszenia tego o 20% nie dając pracownikowi nic w zamian ( ͡° ͜ʖ ͡°), radź sobie Polaku robaki, my wsparliśmy wszystkich, szkoda, że twoim kosztem.


@hvgbbbjbvkjhgtkkkkkkkkkk: pracownik w zamian ma prace zamiast zwolnienia.
@Rizzin: Wiadomo, jest tragedia. Najgorsze jest to, że prawnie to ty możesz zaproponować bezpłatny urlop, ale wiadomo jak to wygląda. Dostaniesz wypowiedzenie na 3 miesiące, chociaż dużo ludzi nawet nie wie i pewnie by podpisało za porozumieniem stron.

Co do mojej mamy, to nie jest tragicznie, tata ma pewną pracę i w miarę normalną kasę, jak na polskie standardy, w najgorszym wypadku jestem ja albo siostra, żeby ich wesprzeć. Bardziej mnie
@Rizzin: @karer: absolutnie nie zarzucam tutaj nic pracodawcy, żeby nie było. Dostali taką możliwość, to z niej korzystają, każdy szuka oszczędności w tym okresie. Irytuje mnie tylko, że państwo nic nie daje temu pracownikowi w zamian. Znowu naród ratuje im dupy, bo jakby mieli wybór, to 90% tych ludzi wolałby pracować 5 dni w tygodniu za aktualną stawkę.
Irytuje mnie tylko, że państwo nic nie daje temu pracownikowi w zamian. Znowu naród ratuje im dupy, bo jakby mieli wybór, to 90% tych ludzi wolałby pracować 5 dni w tygodniu za aktualną stawkę.


@hvgbbbjbvkjhgtkkkkkkkkkk: Te 40% to wedlug ciebie przedsiebiorca dostaje czy pracownik? Wedlug mnie to jest wlasnie hajs ktory jest NA PRACOWNIKA. Przedsiebiorca nie moze z tymi pieniedzmi nic zrobic.
Czyli według ciebie te pieniądze mają służyć pokryciu tych 20% pracownikom?


@hvgbbbjbvkjhgtkkkkkkkkkk: tak nalezy to rozumiec. Rzad daje mozliwosc zabrania 20% ale w zamian GWARANTUJE 40% ktore daje. Pracodawca nie bedzie musial zwolnic tylu pracownikow.

W prawidlowym rozrachunku bez obnizki rzad powinien dac 50% pensji i pracodawca pozostale 50% musialby sam pokryc. Ale w takiej sytuacji pracodawca wcale nie musi sie zgadzac z tym zeby utrzymywac pracownika. roznica miedzy 50% a
@karer: No ale przeciez nie beda trzymac ich w skarpecie, poprostu wydadza je na cos innego, chociazby bieżnie by miec w domu. Kolejna sprawa ze nikt nie kontroluje hajsu pracodawcy, bo jego stac a ludzie nagle robia za 80%, zamiast zarobic 5k zl zarabiasz 4k zl, a najlepsze ze tak moze byc i nawet do konca roku. Jesli ktos ma jeszcze wieksze obnizki pensji to juz wgl lepiej sie zwolnic bo
Kolejna sprawa ze nikt nie kontroluje hajsu pracodawcy, bo jego stac a ludzie nagle robia za 80%


@marcinelo: gadasz glupoty. Pracodawca ma PELNA KONTROLE zeby skorzystac z prawa do obnizenia tej kwoty. 107 trzeba wypelnic. Dla ciebie to ZADNA KONTROLA. Gratuluje #!$%@? rozeznania dobranoc.
@karer: Kisiel masz w glowie widze
Skoro pracodawca nie ma hajsu to pierw trzeba by sprzedac to co jest malo potrzebne, np auta sluzbowe ( te ktore tylko woza dupe prezesow i kierownikow z domu do pracy ) , bo jakos kurła zwykly pracownik sam musi myslec jak ma dojechac do pracy wiec prezesa tez sa zbedne, moze kupic sobie prywatny. Generowac rocznie zyski w milionach, a nie miec hajsu na
Skoro pracodawca nie ma hajsu to pierw trzeba by sprzedac to co jest malo potrzebne, np auta sluzbowe ( te ktore tylko woza dupe prezesow i kierownikow z domu do pracy )


@marcinelo: to sa czynnosci ktore wykonuje sie w momencie braku wyplacalnosci i przy okazji oglaszania upadlosci. te rzeczy SA POTRZEBNE w firmie i tyle.