Wpis z mikrobloga

@tomy86: Zapach zrazu mocny, penetrujący, torfowy, ale świeży. Po chwili wyskakują nuty cytrusowe, utlenionego sherry, żywiczne, tymiankowe i dębinowe, z akcentami konfitury z gorzkich pomarańczy, skórki chlebowej, rozmarynu i pieczonej jagnięciny. Zupełnie brak słodkawo-waniliowego kiczu. Po dodaniu wody trzyma fason, jest dębina, ale bez wanilii, nuty korzenne i cytrusowe.