Wpis z mikrobloga

Czy firma rowerów TREK jest dobra? Nie jestem jakimś kolarzem czy innym rowerzystą. Chcę pojeździć w weekendy po Warszawce? Chcę rower wytrzymały bez jakiś plastikowych części co mi się połamią i zrobię sobie kuku. Też nie chcę składać samemu. Chcę napompować koła i jazda ;)
#rower #trek
  • 16
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@bazinga-row: Po co ci góral do miasta? Jeżeli większość twojego jeżdżenia to będą ścieżki i asfalt, bierz rower na sztywnym widelcu. W oklicach 2k szału z osprzętem nie będzie u żadnej z marek, ale nie będzie też kibla. Na pewno kupisz któryś z tych rowerów z minimum tarczówkami i kasetą z tyłu:
Trek FX, Kona Dew, Merida Speeder, Kross Seto, Specialized Sirius, Decathlon Triban Flat Bar, Marin Fairfax, Kellys Physio, itp
@DJArmani:
Sam nie wiem czemu, ale jakoś tak jest przekonanie, że "amor" musi być. Sam kupując rok temu rower, w ogóle nie brałem pod uwagę sztywnego widelca. Dopiero po jakiś 2,5-3k km zrozumiałem, że można kupić znacznie lepszy rower do miasta i wycieczek, niż MTB a amortyzacja nie jest mocno potrzebna ;) Wydaje mi się, że wcale nie tak łatwo jest przekonać ludzi, że amor nie jest konieczny w rowerze.
@diarrhoea: Gdzieś na przełomie wieków pchanie amortyzatorów do każdego możliwego roweru zrobiło się bardzo popularne, bo w wyraźny, wizualny sposób odcinało nowe modele od tych sprzed kilku lat. Ja osobiście uważam, że dopóki nie jeździ się w faktycznych warunkach MTB (dziury, korzenie) jak najbardziej można darować sobie amortyzator. Amor sprężynowy w rowerach z przedziału cenowego, o którym rozmawiamy w terenie sobie nie poradzi (no i rowerem za 2k strach zjechać z
@DJArmani: Czasem jak jadę po ulicy gdzie zerwana droga odsłania kocie łby, to na gravelu czuję to w łapach bardzo mocno, a na MTB jechało się tam gładziutko :) No i nieprzyzwyczajona osoba, jak najedzie na mały krawężnik, opierającą sporą część ciężaru ciała na rękach, to ten krważęnik bardzo poczuje.
Mimo wszystko, tani amor nie jest wart też różnicy wagowej.
@diarrhoea: Kwestia pozycji i odpowiednio „wyluzowanego” chwytu. Między aluminiowym prostym widelcem, a stalowym zagiętym jest ogromna różnica w podobnej pozycji. Same opony mają ogromne znaczenie. Pewnie, amor (nawet sprężynowy) i górska opona 50mm+ na kocich łbach to luksus w porównaniu do sztywnego roweru, ale na każdej innej miejskiej nawierzchni jest odwrotnie.