Wpis z mikrobloga

@johnmorra: zawsze mogli, choć nie w piłkę. W gronie rodziny (współmieszkańców) wolno wyjść na spacer czy rower. Nie wolno spotykać się typu rodzina + sąsiedzi, chłopak z dziewczyną, jeśli nie mieszkają razem, dzieci z rodzicami, jeśli nie mieszkają razem itp. Rekreacja typu spacery, jogging, rower są wręcz zalecane
@unstyle: nie rozumiem twojej uszczypliwosci? Slyszalem dzisiaj rozmowe jednego czlowieka ktory mieszka w brukseli i opowiadal wlasnie ze ludzie zaczeli wychodzic na zewnatrz i normalnie żyć. Dlatego sie chcialem dowiedziec dokladnie jak to teraz tam wyglada.
@johnmorra: Kurde u mnie w miasteczku niebardzo przestali normalnie żyć, tylko przenieśli się z pubów na podwórka. Fajnie jakby powoli zaczeli otwierać usługodawców, bo boje się dziewczynie znowu dać maszynkę do ręki. Poszedłbym też na piłkę, są jakieś wstępne daty otwarcia „orlików” lub hal?