Aktywne Wpisy
Blackhorn +85
Jak ludzie wytrzymują robotę non-stop z przerwami może na 2 tygodniowy urlop 2 razy w roku? Mi brakuje 2-3 miesięcznych wakacji jak #!$%@?, po paru latach pracy jestem kompletnie #!$%@? i mam już wszystkiego dość. Jedyne o czym marzę to właśnie taka długa przerwa żeby w końcu zwolnić, odpocząć, ogarnąć parę spraw osobistych. Od kiedy pracuję nie mam siły na nic, po godzinach już jestem w letargu z powodu zmęczenia i stresu.
Chio_ +2
Ocenicie Pc? ;)
CPU: Ryzen 7 5800X (podkrecony)
GPU: Nvidia Geforce Rtx 3070 vision (podkrecona)
MOBO: Rog strix B550 A-gaming
RAM: Corsair vengence 32Gb 3600&cl18 (podkrecone)
COLDER: Corsair H150i capellix white
SSD: 2x Lexar nm760 512Gb
PSU:Msi mpg A750Gf
CASE:Dark flash c285 white
OS:Microsoft Windows 11 Pro
EDIT:Komputer należy do mojej siostry
#pcmasterrace #komputery #pokazbiurko #elektronika
CPU: Ryzen 7 5800X (podkrecony)
GPU: Nvidia Geforce Rtx 3070 vision (podkrecona)
MOBO: Rog strix B550 A-gaming
RAM: Corsair vengence 32Gb 3600&cl18 (podkrecone)
COLDER: Corsair H150i capellix white
SSD: 2x Lexar nm760 512Gb
PSU:Msi mpg A750Gf
CASE:Dark flash c285 white
OS:Microsoft Windows 11 Pro
EDIT:Komputer należy do mojej siostry
#pcmasterrace #komputery #pokazbiurko #elektronika
C³-bu, do którego będę odnosił się jako C3, to anime, które dzisiaj mam zamiast skończyć (zostały mi trzy odcinki do końca). Dowiedziałem się o nim przypadkiem, ponieważ jedna scena z C3 na coubie została błędnie otagowana jako Sabagebu. Sabagebu to dość surrealistyczne anime o klubie airsoftowym w żeńskim liceum pełne absurdu, łamania czwartej ściany, krwi oraz przemocy werbalnej, psychicznej i fizycznej przy jednoczesnym świetnym humorze. Dlatego oczy zaświeciły mi się odkrywając C3, którego zarówno manga jak i anime wyszły na kilka miesięcy przed Sabagebu. Spodziewałem się czegoś podobnego. I się myliłem.
Jak w Sabagebu do klubu dołącza Momoka, tak w C3 do klubu dołącza Yura. Historia jest opowiadana głównie z jej persperktywy.
Oprócz tego, że postaciom brakuje szaleństwa typowego dla postaci z Sabagebu (co samo w sobie nie jest niczym złym), to Yura jest moją najmniej lubianą protagonistką ze wszystkiego, co obejrzałem do tej pory. Albo jest beznadziejnym tchórzem, albo jest narzucającym się tryhardem, który ma pretensje do całego świata. Ponadto w ogóle ona nie myśli przed robieniem czegokolwiek i często jej nagłe bezmyślne decyzje kończą się źle dla jej samej, a częściej dla innych. Co z tego, że pozostałe postacie są ciekawe i pozostające w pamięci, a sama fabuła nie jest najgorsza, jak Yura psuje mi całą serię. Szczerze wolałbym, żeby w ogóle jej nie było i seria była pokazana bez niej, ot przygody piątki będącej w klubie od pierwszego odcinka. Owszem, wiele wydarzeń, w tym ciekawszych nie miałoby wtedy miejsca, ale wolałbym obejrzeć okrojone przygody pozostałych członkiń klubu niż obejrzeć je raz jeszcze z Yurą.
#anime #animedyskusja #c3bu
Właśnie opisałeś oryginalną mangę z 2010, klub był w gimnazjum, protagonistką Rento. https://www.youtube.com/watch?v=J0pxF5pFnrY
Z sequela (liceum z Yurą) przeczytałem tylko kilka chapterów, ale pamiętam, że Rento była tam podobnie genki. Za to historia w mandze ma niewiele wspólnego z tą z anime, Yura nie tryharduje tylko po prostu dobrze bawi się z resztą klubu.