Wpis z mikrobloga

W zestawieniu z moimi rówieśniczkami przegrywam w każdej kategorii, dlatego staram się jak mogę unikać porównywania się do nich. Po co burzliwe, dotkliwe myśli mają krążyć po mojej głowie i uświadamiać mojej i tak już nadszarpniętej psychice, że jestem społecznie warta tyle co zawartość kanalizacji.
Niech się bawią ci co bawić się mogą, niech tańczą póki jest dla kogo, niech spijają nektar życia i zwracają go przebrzydle w publicznej toalecie, niech się kręci tak to życie.
#przegryw ##!$%@? #logikarozowychpaskow
  • 15
jestem społecznie warta tyle co zawartość kanalizacji.


chciałabyś... tylko to, że masz cipkę sprawia, że jesteś 10x bardziej wartościowa niż dowolny facet

kobiety nie muszą udowadniać swojej wartości społecznie, wystarczy, że żyją

Niech się bawią ci co bawić się mogą, niech tańczą póki jest dla kogo, niech spijają nektar życia i zwracają go przebrzydle w publicznej toalecie, niech się kręci tak to życie.


@dupa_karuzela: a wystarczy, że wpadnie ci jakiś facet
@Arachnofob: nie, moja cipka nie dodaje wartości do mojego bytu, ponieważ na tym świecie jest od groma lepszych cipek i ja pozostaje jedynie na końcu szarej strefy, w martwym polu.
Kobiety nie muszą udowadniać wartości? Dobre sobie. Nie od dziś wiadomo, że większość dziewczyn jest utożsamiana jedynie z workiem na płyny ustrojowe, więc myślę, że pod tym względem jak najbardziej warto udowadniać coś więcej.
Haha w oko to mi może muszka
nie, moja cipka nie dodaje wartości do mojego bytu, ponieważ na tym świecie jest od groma lepszych cipek i ja pozostaje jedynie na końcu szarej strefy, w martwym polu.


to, że nie proponujesz, aby była używana to nie sprawia, że jest mniej wartościowa

Kobiety nie muszą udowadniać wartości? Dobre sobie. Nie od dziś wiadomo, że większość dziewczyn jest utożsamiana jedynie z workiem na płyny ustrojowe, więc myślę, że pod tym względem jak
@Arachnofob: nikt mnie nie chce, mnie się nie da chcieć. Nie jestem tą, którą człowiek się może zauroczyć, jedynie zainteresować poprzez moje dziwactwa, co z resztą na końcu i tak odpycha ludzi. Nie da się mnie znosić. Jestem archetypem obstrukcji, jestem obrzydliwa. Przepraszam, musiałam to z siebie wyrzucić.