Aktywne Wpisy
PierdekAlonso +214
Jeszcze do niedawna mówiłem, że PiS straci poparcie dopiero wtedy gdy Kaczyński zostanie przyłapany na seksie z księdzem. Dzisiaj patrząc na sondaże po aferze w sprawie funduszu sprawiedliwości wiem już, że PiS nigdy nie straci poparcia. Nie ma takiej rzeczy, która sprawiłaby że te 30% żelaznego elektoratu nie zagłosuje na PiS, po prostu nie ma.
Mam już dość tej zasranej demokracji i tego, że głos ludzi z tak bardzo wypranym mózgiem jest
Mam już dość tej zasranej demokracji i tego, że głos ludzi z tak bardzo wypranym mózgiem jest
enron +225
Cześć. Takie ostatnio rozważanie mi nie daje spokoju i cały czas się zastanawiam czy dobrze robię. Otóż mam w rodzinie dwóch szwagrów. Mężowie sióstr mojej żony, czyli prawie już w ogóle jak nie rodzina ;) I oboje co rusz wyjeżdżają do pracy zza granicą. Jeden z nich raz pracuje, raz nie czy to przy budowlańce,
czy w hydraulice. Drugi za to pracuje sezonowo przy zbiorze warzyw i owoców. Od marca do listopada. Potem zimą na miejscu łapie jakieś dodatkowe prace, odśnieżanie, wycinka drzew lesie. Ich żony obie nie pracują, zajmują się dziećmi. My zaś z żoną pracujemy w kraju na pełny etat. Łącznie mamy około 7k. Rewelacji nie ma, ale mamy pracę stabilną, wszystko na papierach, bardzo blisko domu, pierwsza zmiana. Oni gdy wrócą cały czas się wychwalają jakie to "kokosy" zbijają. Żony pod ich nieobecność też cały czas do mojej rzucają pstryczki, że one nie muszą pracować w przeciwieństwie do niej. Widzę też że ona z tego powodu gorzej się czuję, z takich tekstów. I powiedzcie czy naprawdę to jest taki miód? Praca zza granicą w takiej formie jest lepsza od pracy w kraju na miejscu? Szczerze się zastanawiam ile tak mogą wyciągać? 10euro za godzinę? Pewnie więcej nie. Jest to niestety męczące i trochę dołujące ich chwalenie się chociażby przed teściami jaka to Polska jest ble, a tam jest łał. I kupowanie nowych aut na kredyt, robienie remontów itd. A może po prostu moje priorytety (miej mieć a być przy rodzinie) są teraz już spaczone i liczy się tylko kasa? To też w sumie takie #gorzkiezale i z chęcią wysłucham jak Wy się na takie sprawy zaopatrujecie.
#rodzina #pytanie #praca #emigracja #pieniadze
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez autora
Najlepszy układ dla leniwej p0lki - kasa leci, chłop nie kontroluje, bo go nie ma i można się #!$%@?ć cały dzień. A jak kasa się skończy to się męża frajera kopnie w dupę i zabierze połowę kasy, na którą w ogóle nie zapracowały ani dnia.
Albo że Wy potraficie być razem bez przerwy, a one chkopow wyganiajapo kasę na zachcianki zaniast wziąć się za uczciwą robotę, ale mieć prawdziwe małżeństwo. Czy coś takiego :p
Kurcze. W życiu bym tak nie chciała..
Obstawiam, że średnia roczna moga mieć podobna do Was.
Ale jakim kosztem?
za granicą naprawdę idzie odłożyć pieniądze pod warunkiem,że oszczędzasz. Jak żyjesz na poziomie, wynajmujesz normalne mieszkanie w
Tym swoim szwagrom to nastepnym razem powiedz ze przynajmniej jestes w domu i do twojej baby zaden obcy chlop nie przylazi.
Darek Gadowski w supporcie Bang2 dobrze powiedział, dokladnie nie pamiętam sle chodziło mu o to że pracując po 14 godzin na dobę 6 dni w tygodniu, mieszkajac w 6 w pokoju i jedząc najtańsze konserwy z tesco to i w polsce można dużo zarobić
Przechwalają się jakie to zajebiste mają życie, żeby samemu sobie wmówić, że ich #!$%@? ma sens i spróbuj im powiedzieć, że nie.
O kobietach, które za punkt honoru stawiają sobie, żeby siedzieć w domu, a facet będzie #!$%@?ł nawet nie wspomnę. A już wywyższanie się ponad pracujące kobiety, bo one nie muszą nic robić to poniżej godności człowieka. Jakby praca i samorealizacja była czymś hańbiącym, a
Dla mnie oni są patologią, co z tego, że lepiej zarabiają jak nie mają normalnego życia?
Ciekawe jak planują zarabiać, kiedy zabraknie sił do tyrania jak niewolnik i spania w stodole.
@kuddelmuddel: tamte też tak powiedzą, z resztą mężowie te, tylko że taki pozamałżeński :D A potem imba, że zdradzili, czyje to dziecko, rozwód i po temacie. Dla mnie to nie związek.
Tym swoim szwagrom to nastepnym razem powiedz ze przynajmniej jestes w domu i do twojej baby zaden obcy chlop nie przylazi.
@premium122 Na #!$%@? ma im dogryzać jak to nie oni mu dogryzają ?