Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
WItajcie. Tu 20parę niebieski here. Młody prawnik, dwa lata po studiach. Co myslicie o przekwalifikowaniu się w tym wieku ? Od początku zawsze się z tym źle czułem, ale idę w kolejne etapy "kariery". Kasa nigdy mnie nie interesowała, a i tak jest bardzo słaba. Jestem jeszcze w trakcie szkolenia po studiach, jednocześnie pracuję, uczę sie. Nic mnie nie pociąga, mentalność otoczenia, styl pracy, wszystko mnie nudzi, przygniata, i wykańcza. Mam zupełnie inne wartości, zawsze miałem problemy ze zdrowiem, a tu krzywo się patrzy na mniej niż 10h dziennie. Nie, nie jestem leniem, ale marzyłem jako dzieciak z robotnicznej rodziny o zostaniu nauczycielem. Teraz ma to zły PR, zero szacunku, kasa mała, związkowcy aferzyści i tak dalej, mam to w nosie. Mam swoje pasje którymi żyję, bardzo rozległe zainteresowania i głęboką wiedzę. To nie moje odczucia, zawsze słyszałem że jestem bardzo oczytany i inteligentny. Studia wybrałem, żeby sobie coś udowodnić. mieć poczucie że nie będe gównohumanista po byle czym. I co ? Jestem szczęśliwy ? Wcale. Nie cierpię tego co robię, nie mam w tym radości, stresuje mnie to, męczy, mało tego - sporo elementów takich, jakich nie lubię (podatki, finanse, księgowośc, rozliczenia itd.). Jestem typowym humanem - nie marzycielem. Szanuję nauki ścisłe, ale zawsze widziałem siebie jako nauczyciela albo kogoś w spokojnej pracy, normalnej, kasa nigdy mnie nie interesowała. Dodatkowo mam nerwice, psychiatra/psycholog na zmianę. Jestem powoli wrakiem. Doradźcie, warto sie przekwalifikować przed 30 ? Jeszcze wiele kasy utopię w szkolenie, rozwijanie, tu duża konkurencja, nacisk, a ja umieram już od połowy studiów. Nie pisze wszystkiego, bo sie boje. moze ktoś PW kto sie przekwalifikował z prawa, albo zwyczajnie pogadać ? BEZNADZIEJA i totalne przygnębienie. A nie mam 30tki. Pomocy. Całośc chaotycznie i w wielkim skrócie, bo nie mam juz siły.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Przekaż darowiznę
  • 10
aeccd1c14b: Generalnie trochę pod wplywem emocji i tableteczek a także porażek. Najbardziej o to chodzi, że generalnie bardzo się stresuję każdą pracą typu tego... jak upieczesz buły, zrobisz krzesla, masz wymierny policzalny efekt. A tu dłubanie, szukanie, doszukiwanie się.. męczy mnie to. Nie to, że wolę fizyczną, bo cenię co mam, ale to mnie trochę dowala. Niektóre gałęzie mnie interesują i są OK, zgodne z moimi wartościami itd. etc. Ale aktualnie