Wpis z mikrobloga

Wczoraj przy wjeździe do miejscowości wjechał mi w tył roweru samochód osobowy z jego winy choć kierowca tłumaczył się na początku, że facet z naprzeciwka wyjeżdżał za szybko co nie było prawdą przed wjazdem jest lekki zakręt także ciut za szybko jechał, jeden samochód za nim się zatrzymał z dwoma kolesiami i widzieli co się stało i by mnie poparli jakby co jakbyśmy wzywali policję jednak postanowiłem tego nie zrobić. Jeśli chodzi o uszczerbek na zdrowiu czułem tylko obtarcie w dolnej części pleców nie był to wypadek z duża prędkością aczkolwiek koło jest całe pogięte opona przebita, lewy pedał wygięty i prawdopodobnie tylna przerzutka do wymiany. Z racji tej, że nie czułem się najgorzej chciałem załatwić sprawę polubownie, wiec zrobiłem zdjęcia z miejsca wypadku telefonem i rejestracji sprawcy jak i jego dane aktualnej polisy (mam też nr tel i gość jest z tej samej miejscowości co ja, odwiózł mnie pod dom i jakby co mam dzwonić), czy wystarczy, że zgłoszę sprawę telefonicznie/przez internet na stronie ubezpieczyciela, czy potrzebny jest jeszcze jakiś dowód?

#wypadek #ubezpieczenia #pytanie #odszkodowanie
  • 3
  • Odpowiedz