Wpis z mikrobloga

@Mikizord: ja tam w niczym nie ufam tym youtubeowym i instagramowym gwiazdom, nawet jak gość jest przypakowany i wyrzeźbiony jak czołg to nie zaufałbym mu w kwestii diety i ćwiczeń jeśli nie miałbym jakiegoś dowodu na jego autorytet. Moim zdaniem tak powinno się do tego podchodzić, ale niestety większość ludzi, a szczególnie kobiet, od razu wierzy tym pseudogwiazdkom.