Wpis z mikrobloga

@steryd12: kupiłem, chwilę jeżdżę ale wole samochodem tak czy siak, nie wieje, wygodnie, na dziurach nie podskakuje

@Traczex: no po trzech sezonach to nie ma się co oszukiwać, tylko do żyda

@Sahkez: januszek marzyciel

może dlatego, że jeżdżę sam, nie mam konkretnych celów tylko się kręcę wokół komina, nad morze 15km. No i jeżdżę jak #!$%@? bo dopiero się uczę. Zrobi się pogoda to może mi się zachce
@smway: najlepiej gdybyś miał jakiegoś ziomka na moto, kupilibyście sobie interkomy i w ładną pogodę moglibyście robić wycieczki, a to zamek zwiedzić, a to coś innego, a sama komunikacja przez interkom sprawi, że poczujesz się jak w GTA w wersji online.
A jak masz ubiór motocyklowy, tekstylny, to komfort wzrasta (choć na lato najlepiej mesh lub taki całoroczny, ale z masą paneli wentylacyjnych, dużych, a nie jakieś malutkie coś.
Gorzej jeśli
@smway: gdyby Cię zaczęła jarać jazda, to jesienią polecam spodnie tekstylne, bo mają dwie podpinki, jedna blokuje wiatr i wodę, druga to tzw. ocieplająca, bo jeansy jesienią i zimą nie będą czymś fajnym