Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 673
Szukam na otomoto samochodu, zaznaczam, co ma mieć: tempomat, wszystkie szyby w prądzie i nawigacja. Często ze zdjęć wynika, że nie jest spełniony ani jeden warunek XD Bez kitu, powinna tam być opcja zgłaszania kłamstw w opisie!

#oswiadczenie #boldupy #gorzkiezale #samochody #motoryzacja #heheszki #humorobrazkowy #januszebiznesu #januszemotoryzacji
Pobierz pogop - Szukam na otomoto samochodu, zaznaczam, co ma mieć: tempomat, wszystkie szyby...
źródło: comment_1589783183oyRdlCNQk9OXEy3oyNdPR3.jpg
  • 53
Może odpuść nawigację? Może będzie łatwiej znaleźć, a navi można łatwo zastąpić np telefonem.


@WH40K: W tym modelu jest tak, że jak jest nawigacja, to znaczy, że jest masa multimedialnych ficzerów i to o nie właśnie mi chodzi. Zależy mi na przykład na wbudowanym zestawie głośnomówiącym z bluetooth, a jest zdecydowanie większa szansa na to, że janusz zaznaczy nawigację, a nie poszczególne ficzery.
Ja aktualnie szukam taniego auta z automatem - regularnie jest tak, że napalę się, że fajnie wyglądające i spoko wyposażone auto, dojeżdżam do zdjęcia wnętrza - cyk, manual XD


@aksal89: powodzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°) parę lat temu szukałem na wtórnym, zajęło to 4 miesiące xD Ale w końcu się udało, więc nie trać nadziei ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Precypitat: Całe szczęście kompletnie nie mam ciśnienia, bo takie auto będzie mi potrzebne może w ciągu najbliższego roku ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale, że mam nietypowe wymaganie (nieduże auto z najlepiej hydrokinetycznym automatem), to szukanie zaczynam już teraz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pogop zgoda. Ogłoszenia na OtoMoto to #!$%@? rak. Powinna być opcja zgłaszania oszustw w ogłoszeniach, a także zgłaszania tego, co jest w realu, żeby po weryfikacji portal uzupełniał to. Tak samo wyłapywać osoby prywatne będące handlarzami i tych, co to skłaniają do podpisania umowy "na Niemca".

Szukałem ostatnio samochodu dla siebie i to jest #!$%@? dramat. Jak byłem dużo młodszy to dałem sie nabrać na to całe gówno i sporo dołożyłem. Teraz
@pogop: ja mam w drugą stronę - wystawiłam ostatnio stare auto za 2k, mechanicznie 100% sprawne, od nowości w rodzinie. Wszystko opisane jak na spowiedzi łącznie z datami napraw. Typ wziął auto do diagnosty, diagnosta potwierdził że w zasadzie auto jest do używania bez wkładu finansowego i wszystko zdrowe, nie bite. Zauważył tylko, że po sezonie wypadałoby zmienić opony (komplet zimowych dostawał w zapasie). Facet stwierdził, że nie kupi bo woli