Wpis z mikrobloga

@RandomowyMirek: Na studiach mieliśmy pluskwy w jednym mieszkaniu. Każdego pokolei gryzło. Siedziały chyba w dywanie. Okleiliśmy nóżki od łóżka taśmą dwustronną żeby nie wchodziły i pościel pilnowaliśmy, żeby nie dotykała ziemi ani ściany. Chyba pomagało xd