Wpis z mikrobloga

Cześć astromirki. Kiedyś czytałem (albo słyszałem, nie pamiętam) o takim zjawisku dziwnym... Możemy widzieć ten sam obiekt na niebie kilka razy przez to, że wszechświat nie jest liniowy, i światło z danego obiektu do ziemii może docierać różnymi drogami, różna droga = różna odległość = różny czas dotarcia obrazu, przez co punkt może być widoczny w różnych miejscach jednocześnie. Za cholerę nie pamiętam jak to się nazywało a chciałbym coś więcej o tym poczytać. Wie ktoś może coś na ten temat? #astronomia #astrofizyka #niewiemjakotagowac
  • 4
@czokobons: dzięki! nie wiem czy to dokładnie to, ale jest wystarczająco blisko :) mój syn (level 3 i pół, przeraża mnie to) od pół roku ma fazę na kosmos, i muszę czytać co się da bo nie przykładałem się do 'kosmosu' w podstawówce / liceum i teraz nie mam o czym z nim gadać... i przyokazji sam zaczynam wsiąkać, to jest bardzo zaraźliwe.