Wpis z mikrobloga

Takie trochę #chwalesie i #pokazmorde. Jakiś czas temu ubzdurałam sobie, że z #wroclaw pojadę rowerem nad morze. Wyniki na #rowerowywroclaw napawały mnie optymizmem mocno. Celem był Hel a rower to #mtb. Totalnie nikt nie wierzył w to, że dam radę. Po 3.5 dniach jazdy, razem z kumplem jestem. Wita mnie plaża w #gdansk, przez kontuzje nie dam rady jechać dalej, ale to chyba i tak spoko osiągniecie. 486 km, i mój szczęśliwy ryjek! Pamiętajcie, że ograniczenia są głównie w głowie!
Kaarlo - Takie trochę #chwalesie i #pokazmorde. Jakiś czas temu ubzdurałam sobie, że ...

źródło: comment_1589914183PZh4opExw4YG3hvYE7gRC3.jpg

Pobierz
  • 117
  • Odpowiedz
@Resuscytacja: Bo się zarumienię xd!

@Wychwalany: Dzięki ! Organizacja była na poziomie przedszkola, plecak i para majtek i dresów. Hotele na bierząco booking, ogólnie teraz zrobił bym to inaczej, ale przygoda mega!
  • Odpowiedz
@elena-mary: Odradzam xd A tak poważnie to sadze, że trzeba się dobrze przygotować, bo to straszne obciążenie.
@Krasnal_eg: Trzymam kciuki, polecam zawsze mieć kurtkę przeciwdeszczowa bo 180 km w deszczu daje po dupie. No i coś na stawy mocno!
@panato: No to przez te za długie spodenki xd a tak poważnie to bez tape nie ogarnął bym raczej, fox to pozostałości z enduro mtb
  • Odpowiedz
@upeter: Na codzień głowie śmigam enduro wiec ten trip to była odskocznia, i na prawdę wychodzę z założenia, że na każdym rowerze można jechać i to zawsze będzie przygoda. Będę miał co opowiadać na pewno.
@Wychwalany: Dzięki, Norwegia mi się marzy, ale już chyba nie rowerem.
@paprykasz: Noclegi to najłatwiejszy etap, bo ja chce mieć tylko swoje łóżko. Co powiesz na to, ze nie ogarnelem pogody i trasy, i
  • Odpowiedz