Wpis z mikrobloga

@wija: Hejo!
Ja tak z całkiem oderwanej od rzeczywistości opowieści o królikach i świniakach podwodnych () - jak się Jimi miewa?
Ostatnie zdjęcie jakie widziałem było z wenflonem na uchu. To tak pomyślałem - a zapytam. Bo mam nadzieję, że jest ok i Jimi doszedł do siebie. :]
Pozdrówka!

Z. z rodziną i Czesławą Potężną (bo się pasie jak po prostu dziki świnek XD )
  • 5
@zaroowka to był mój mały najlepszy przyjaciel. Od 16 lat zawsze w domu był uszak, raz jeden, później dwa no i Dżimi.. teraz nie ma nikogo i jest tak pusto.. aż nie chce się wracać z pracy. Zawsze ktoś o 3 nad ranem rzucał miseczką z jedzeniem albo chodził po głowie. Ehh... (,)
@wija: Smuteczeg mocno. Wiem jak to jest, bo sam mam zwierzaki dookoła. 3 koty i wsiniaczka zwanego morskim. Cholera, strasznie mi przykro.
I głupio trochę, bo się tym pytaniem wrąbałem jak ruski czołg na 3 niemieckie Panthery, serio - przykro mi. Mam nadzieję, że Jimi ma swoje malutkie niebo, pełne marchefków i sałaty. ()
Pozdrawiamy z Czesławą. Przykro...