Wpis z mikrobloga

Retarding 2.0 AB czesc 777

Tak jak obiecalem, dzisiaj zajmiemy sie koszmarek kruka. Nie wiem czy dzis bedzie bonus w postaci jechania po ruskich modderach za to odwalaja bo pisze to dosc pozniej niz przypuszczalem,ze bede. Ale juz dosc zbednego gadania i przejdzmy do fascynujacej fabuly tej oto lokacji ( ͡° ͜ʖ ͡°) .

Tak jak pisalem wczesniej, Kruk od wiekow jest zamkniety w swiatyni na jakims zapomnianym przez swiat zadupiu ktore znajduje sie na jeszcze bardziej zapomnianym zadupiu. Dla naszego wlasnego dobra SMOK ADANOSA ktory jest kompletnie bezuzyteczny nie pozwoli nam wejsc do srodka jesli nie spelnimy pewnych wymagan jak X sily lub X many,zreki etc. No i dobra , wchodzimy do swiatyni i w srodku mamy 2 sale. 1 z krukiem a 2 z portalem do zadania zaginiony brat. Kolejne #!$%@? miejsce z jeszcze bardziej #!$%@? bossami. Zeby w ogole zaczac zaginionego brata trzeba spelnic jeszcze wiekszy prog statystyk niz przy wejsciu do swiatyni wiec zostawmy to na kiedy indziej, skupmy sie na kruku.

W skrocie,wchodzimy do jego sali i zaczynamy rozmowe z nim ( bo jesli nie to ukarze nas 5 bog w tym uniwersum, pijany sasha ktory nie lubi gdy sie atakuje bossow przed rozmowa z nimi). Oczywiscie rozmowa wyglada mniej wiecej tak:

-HUR HUR HUR jestes slaby zaraz cie zniszcze

I teraz zamiast normalnej walki z krukiem jak to mialo miejsce w 2.0,( a walka w 2.0 byla czystym rakiem) bezi dostaje kolejnego wylewu i budzi sie w jakims dziwnym miejscu, piwnicy kruka, gdzie wabi dusze wielkich bohaterow by porzadnie analizowac ich moc przez cala wiecznosc. Gdy juz sie przeniesiemy to znow nas wita kruk typowa gadka,ze nam nawet nie uda sie do niego dotrzec, zaraz sie #!$%@? bla bla bla. Dostajemy na morde od razu bez nawet mozliwosci zapisania 2 demonicznymi wojownikami i zabawa sie zaczyna. Koszmar kruka jest dosc hmmm "specyficznym" miejscem nie tylko pod wzgledem poziomu trudnosci. Z jakiegos powodu tworca ( Nazywa sie Likier btw) postanowil, ze na tej lokacji bedzie ograniczony zapis nawet jak macie to wylaczone w opcjach. Wiec jak bedzieci chcieli zapisac gre po ubiciu #!$%@? moba to musicie sie cofnac do poprzedniego pokoju albo nawet 3 poprzednich ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Nie bede opisywal tutaj dokladnie calego dunga bo to by byla po prostu solucja (tak swoja droga wielkie propsy dla tego komu sie chcialo stworzyc ta wielka solucje). Zamiast tego opowiem o samym dungu, lore ( ͡° ͜ʖ ͡°),bossach. Wiec powiem tak, ta lokacja mi BARDZOO przypomina robienie raidu w wowie. Tylko, ze tutaj mamy single player gierke. Zasady sa tu takie same jakbyscie robili molten core w wowie. Wejdz do lokacji, zabij trash moby w drodze do bossa i pokoju z bossem, zabij bossa, powtarzaj az nie zabijesz final bossa. Tutaj jest tylko taka roznica,ze w wowie trash moby sa latwe i mozesz np isc sie wysrac kiedy twoja druzyna to robi za ciebie a potem isc zrobic obiad jak bedziecie afczyc przed bossem 30 minut bo maly timmy poszedl z psem przez co wasz tank domino sie #!$%@? i opuscil grupe i musicie szukac nowego tanka na all chacie. Tutaj jednak trash moby sa irytujace, sa w kupkach, niektore eksploduja, innymi slowy szampanska zabawa.

Teraz porozmawiajmy o bossach.

1. Pan przerosniety jaszczuroczlek, nic wiecej nawet nie dodam, easy do zbugowania, nic szczegolnego nie robi. Po prostu zwykly jaszczuroczlek ktory mocniej bije i ma wiecej hp.

2. Szkielet z 2H swordem. No tutaj juz nie ma tak latwo. Walczymy na bardzo irytujacej "arenie" ktora posiada bardzo duzo maluch elementow, wgrubien w podlodze, innymi slowy masz 70% szans, ze biegajac po niej bezimienny sie zatnie o kawalek kamienia. Dodatkowo pan szkielet ma mechanike one shot aoe, na szczescie dostajemy komunikat przed tym. Ale jak to bywa w returningu, nic nie jest proste. Zacinanie sie o tekstury + hitbox z dupy potrafia sprawic, ze zmarnujecie kolejne 15 minut zycia w trakcie walki z nim. Ale to nie wszystko, przy 20K hp znika i z jakiegos powodu trzeba przelaczyc kolumny zeby sie znowu pojawil. Po co w ogole? Nie wiem, walka nie jest ani troche przez to trudniejsza. Ot taki zabieg z dupy. Wyobrazcie sobie walka z dowolnym bossem w dowolnej grze, gdzie po zbiciu mu 80% nagle znika i pojawia sie blok w ktory musicie jebnac mieczem by sie pojawil spowrotem i kontynuwac walke bez zadnych zmian. No i chlop ma jeszcze (nawiazujac do wowa znowu btw) mechanike rage'u. Po jakims czasie zaczyna tluc szybciej. No i tyle.

3. Pan szkielet z tarcza i 1h swordem. Tutaj mechanika nie istnieje, ale jednak trzeba bylo cos zrobic zeby nie bylo "nudnego" #!$%@? szkieleta prawda? No, wiec "mechanika" polega na tym, ze trzeba wcisnac kolorowe przyciski na scianie inaczej nas zabije.

4. Gowno "demon"? Nie wiem jak to nazwac bo model tego potwora zostal #!$%@?... znaczy zostal pozyczony z innej modyfikacji. Tutaj mechanik nie ma w ogole, #!$%@? w niego z jakiegos otworu, wzniesienia i tyle.

5. Xardas? XD Aka #!$%@? nekromanta z morda Xardasa. No na nim sie zaczyna prawdziwa zabawa bo mamy full pakiet. 100K hp bossa, teleportu, aoe one shotujace z dupy, przyzywanie szkieletow, demonow, widm (ktorych nie zranicie zwyklym mieczem btw). Generalnie zycze udanego glitchowania komus ktos sie na niego porywa.

6. Pan Druid. Tutaj akurat musze pochwalic pana Likierka za cos ciekawego. Zaczynamy walke ze szkieletem kaplanem ktory bije nas z kostura a nie magii, po czym w miare zbijania mu hp zaczyna sie transformowac w rozne stworzenia jak, cieniestwor, kretoszczur, polna bestia etc etc. Dopiero na nim sie przekonalem, ze najbardziej broken mobem w returningu jest wyboostowany kretoszczur ( ͡° ͜ʖ ͡°)

7. Poszukiwacz z imieniem. Nic wiecej nie musze dodawac. 0 mechanik.

8. Bezimienny w pancerzu z magicznej rudy z g1 i urizielem ktory od czasu do czasu przyzywa demoniczne szkielety. W sumie to tyle, nie robi on nic specjalnego i mamy zbic go tylko do okolo 20% hp.

9.KRUK. Ta walka moge opisac tak. Na poczatku zwykla walka z krukiem, po zbiciu mu iles tam hp przechodzi w stan nietykalnosci i zaczyna #!$%@? w nas blyskawica caly czas, w miedzyczasie przyzywajac 2 wykokszone szkielety. Gdy je zabijemy, jednoczesnie #!$%@? caly czas przed blyskawicami, to kruk przechodzi w "normalny" stan i znow walka na miecze badz #!$%@? i uzywanie magii. Trzeba powtorz ta sekwencje jakies 3 razy i pan sikorka w koncu upada.

10. THORBEN DEMON XDDD. Po zabiciu kruka na jego tronie pojawia sie npc ktory wyglada jak thorben (ale naprawde jest demonem z kalibrem sniacego, w sumie jak tak o tym mysle to kazdy demon w tej modyfikacji ma niby byc tak grozny i niebezpieczy dla swiata jak sniacy.) Rozmowa z nim wyglada mniej wiecej tak:

- o #!$%@? thorben! Co ty tu robisz?

- nie jestem thorbenem idioto, moge przybrac dowolny ksztalt i tylko tak losowo wybralem ciesle z miasta. Jestem poteznym demonem ktory cie obserwolal od pokonania sniacego i chce twoja moc.

W rzeczywistosci to zwykly demon bez mechaniki. Znaczy w koszmarze jego mechanika polega na tym, ze odnawia sobie zdrowie i nie mozna go zabic. Gdy jednak zrobi to 2 razy to przenosimy sie spowrotem do swiatyni na pustyni adanosa do komnaty gdzie przebywal kruk. Okazuje sie, ze przybyl Xardas na jednorozcu by ocalic nasze dupsko bo uwaga: OD KILKU DNI NIE BYLISMY W JEGO WIEZY WIEC SPYTAL SIE MAGOW WODY CO ROBIMY. Dalej zabijamy demona ktory jest az smiesznie slaby i gadamy z xardasem. Okazuje sie, ze stary nekromanta jest niezadowolony z tego, ze odwalamy jakis szajs i nie zabijamy smokow. MIMO ZE WYRAZNIE MOWI NAM WCZESNIEJ, ZE POWINNISMY ZDOBYC SZPON BELIARA ALE KOGO TO OBCHODZI PRAWDA?! Po rozmowie znika jak gdyby nigdy nic. Nie wiem czy w 5 rozdziale sie pojawia ani czy w ogole mozemy wejsc w 5 rozdzial nie zabijajac kruka. Jesli ktos sprawdzil czy mozna ukonczyc gre, nie przechodzac zadnego z returningowych watkow to niech da znac. Tak czy siak to byl ostatni boss i zakonczylismy koszmar kruka, teraz pozostalo zajac sie szponem i kolejnym demonem ktory chce zniszczyc swiat. Ale o tym innym razem.

Teraz czas na LOOOORE. Powiem tak, lokacja sama w sobie miala potencjal ktory zostal oczywiscie zaprzepaszczony. Koszmar kruka byl miejscem gdzie demon wabil dusze wielkich bohaterow by zdobyc ich moc. Bossy mogly byc odzwierciedleniem jakiegos strachu bezimiennego badz gracza. Np #!$%@? nakeromanta ktory wyglada jak xardas. Dialog z nim mogl byc ciekawy, mozna bylo w nim umiescic jakies watpliwosci bezimiennego wobec xardasa, badz cokolwiek. ALE NIE. Chcecie wiedziec jak wyglada dialog z nim?

- Xardas, co ty tu robisz?

- Powinienem cie zostawic pod gruzami w swiatyni, ale wiesz co? Teraz po prostu cie zabije, gin robaku!

- Jeszcze zobaczymy.

Generalnie to jest jedyny boss ktory ma dialog oprocz kruka i demona. Generalnie zaden z tych bossow nie ma lore ani jakiegos wiekszego znaczenia. Ot tak sa jacys demoniczni straznicy, skad sie wzieli to tam nikogo pewnie nie obchodzi. Co za idioci chca jakies lore zamiast #!$%@? bossa przez 30 minut.

Teraz z racji tego, ze juz jest 3;40 to nie dam rady dac bonusu w postaci perypetii tworcow returniga ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Na sam koniec kilka slow odemnie o samym koszmarze i mojej perspetywie przechodzenia go. Nie wiem czy to wina nowszych patchy, buildu czy czegokolwiek ale naprawde walczylo mi sie bossami w miare przyjemnie grajac palem pod duale ( nie licze irytujacych zwyklych mobow, layoutu zena, ograniczonego zapisu i generalnie wszystkiego procz bossow). Normalnie niebo a ziemia w porownaniu gdy robilem to grajac nekro. To byl naprawde 1 raz kiedy bossa w ogole nie bugowalem w tym zasranym modzie, i walka dawala jakas satysfakcje. Jedyne co do tego potrzebowalem to 50+lvl, w #!$%@? dpsa i hp ( ͡° ͜ʖ ͡°). I mysle,ze to gdyby zbalansowac te #!$%@? bossy pod buildy ktore nie wymagaja zbierania kazdego mozliwego szczawiu i ciast na statystyki to moglby byc nawet ok. Nawet ok jesli ktos ma #!$%@? w to co gothica robi gothiciem ale to tam szczegol taki. Narazie koncze bo wybija powoli 4 a bonusik powinien sie pojawic nastepnym razem kiedy bedziemy omawiac kolejny genialny projekt tworcow czyli zaginionego brata. Wiecej szkieletow, wiecej #!$%@? bossow, wiecej zabawy. Koszmar kruka w porownaniu z tym to jest nic.

#gothic #returning
  • 12
@Vezz: Jeżeli sam bym chciał się przekonać jak ruscy zgwałcili lore a przy tym nie denerwować się za bardzo na poziom trudności, to czy na łatwym poziomie byś polecał zagrać?
@Wysu: Generalnie sam mozesz sobie zrobic poziom trudnosci. Czyli samodzielnie mozesz ustawic ile PN'ow na lvl dostajesz, ile hp na lvl, sile bossow i mobow, exp na potwory etc. Czy bym polecal zagrac? Hmmm. Odpowiem tak: Napewno polecam zagrac do 3 rozdzialu, czyli tak ograc 15% moda ( ͡° ͜ʖ ͡°). Dalej juz brna w niego tylko masochisci i idioci tacy jak ja. Ale jesli twoim celem
@Vezz: To jeszcze tylko jedno pytanie, w jaką wersje zagrać? Bo tutaj mówiłeś że jest parę i nie wiem która jest najmniej rakotwórcza. No i też często czytałem że jak się coś zrobi w nieodpowiedniej kolejności albo pominie można grę zbugować i nie móc jej przejść, dalej aktualne?( ͡° ͜ʖ ͡°) Czy tylko mogę pominąć parę zadań przez to?
@Wysu: W najnowsza ( ͡° ͜ʖ ͡°). Interesuje cie returning 2.0 ab z najnowszych patchem. Generalnie to tu masz wszystko https://www.bractwospolszczenia.pl/showthread.php?tid=689 . Jest to najnowsza wersja AB po polsku, sa nowsze wersje ab ale sa z ulomnym angielskim z translatora. A apropos zadan. W najnowszym patchu nie ma ulomnych zadan pokroju "jak nie wykonales zadan dla piratow to nie skonczysz gry". Najwyzej ominiesz tylko pare zadan. Moge
@Vezz: ile razy walczy się z krukiem? pamiętam że najpierw pokonałem go klasycznie w świątyni, później po pustyni adanosa i przebiciu się przez szkielety w dżungli, i to tyle. Miałem teleport do lokacji z zaginionym bratem, ale żadnego innego nie było. szpon też już w kieszeni miałem
@zacky: 2 razy. Klasycznie w swiatyni adanosa i potem w koszmarze. Koszmar kruka do dosc "nowy" wynalazek rosjan i zostal dodany stosunkowo niedawno. Nie ma juz tej starej "drugiej" walki tylko jest koszmar. A tak w ogole to skzielety mozna mozna ominac i sie nie #!$%@? z nimi jak sie ma berlo i korono zalozona ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Vezz Fajnie by było jakbyś założył własny tag. Nie chce mi się przeszukiwać podanych tagów w poszukiwaniu Twoich wpisów. Ładnie piszesz obśmiewując retardinga, więc nie poprzestawaj na tym. Jako kolejne na warsztat możesz wziąć np. te gówniane mroczne tajemnice. Tylko bez dubbingu, bo pisząc dobrze by było, żebyś zachował resztki zdrowia psychicznego. Oczywiście rozumiem, że może Ci się nie chcieć zadawać sobie bólu ku naszej uciesze, ale zachęcam. ( ͡º ͜
@Vezz: no właśnie wszyscy na tagu straszyli mnie koszmarem kruka, a tu w miarę easy walka, tylko przyzywał mini śniących, nawet jak się uciekło na drugi koniec areny to można było zapisać co mnie zdziwiło, ale to był zwykły returning ogrywam z pół roku /rok temu.

@G-R-B: szukaj po najbardziej plusowanych. Myślę że mroczne tajemnice nie mają podjazdu do returna, bo były robione trochę dla beki przez gimnazjalistów, i oprócz
@G-R-B: Narazie nie planuje zakladania wlasnego tagu, bo zblizamy sie powoli do konca przygody z returnem. MOZE w przyszlosci bede kontynuowal serie obsmarowywania modow gownem, ale narazie zdecydowanie dosc gothica. Myslalem tez, zeby zmienic forme i oprocz wpisow (albo zamiast), zaczac nagrywac recenzje tego cuda. Ale to daleka przyszlosc, musialbym nauczyc sie edycji i montazu filmow, a przedewszystkim ponownie zagrac w to cudo zeby miec nagrany material ( ͡° ͜