Wpis z mikrobloga

@kanclerz_krolestwa_paprotnikow: Nie jestem dziewczyną, ale zdarzyło mi się zawozić różowego na Psie Pole do Boskich Biustów. Dziewczyny bardzo sympatyczne, wydają się znać na tym co robią.
Jakość też chyba całkiem dobra, jak różowa poszła w ich staniku do Triumpha, to usłyszała od obsługi "no jak pani takie staniki nosi, to nie ma pani tutaj nawet czego szukać, tylko szukać czegoś lepszego"