Wpis z mikrobloga

No elo.
Uczę się już przez dłuższy czas springa i zastanawiam się w jaką stronę iść dalej. Mam w głowie projekt aplikacji webowej do nauki słówek. Chciałbym żeby nie była ona do bólu trywialna. W zamyśle chcę żeby np sama propnowała słówka, które były przez dłuższy czas nie powtarzane. Chcę także dodać do niej quiz ze słówek. I tu napotykam problem gdyż to chyba już będzie trzeba zrobić w javascript czy też jego frameworku. I zastanawiam się czy warta jest nauka tego jeśli będę chciał aplikować na junior java developera gdzie chyba nie jest to wymagane. Dlatego też mam pytanie. Czy uczyć się js czy wziąć się za coś innego? Słyszałem, że ponoć angular ma podobną składnie do javy więc może tego, ale chyba bez choćby podstaw js nie ma to sensu.
#naukaprogramowania #java
  • 13
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@SayerL: tak to jest, że jak backendowiec chce zrobić sam coś sensownego to oprócz Javy musi poświęcić masę czasu na front.

Albo chcesz być fullstackiem, albo zostajesz na backendzie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@zapomnialemjakiebylohaslo: w asemblerze i prologu też potrafisz?
To że ktoś jest programistą to nie znaczy, że musi umieć robić wszystko.

Budowlaniec który jest murarzem też nie musi umieć malować ścian. Chyba że chce sam zbudować cały dom. Ale nikt tak nie robi. A nawet jak ktoś spróbuje to wyjdzie afrykańska chatka. Lepiej żeby ludzie specjalizowali się i robi lepiej jedną rzecz.
@SayerL: ucząc się wszystkiego po trochu na początku masz szansę "połączyć kropki" i ogarnąć o co chodzi. Nawet będać java devem lepiej rozumieć jak jest konsumowane api, które programujesz.

Składnia języka - opie, składnia jest niemal identyczna w językach rezydujących w tym samym paradygmacie/grupie paradygmatów. Musisz opatrzeć się z różnymi językami programowania.
@SayerL: zależy gdzie chcesz pracować. Tylko duże Korpo mogą sobie pozwolić na 'specjalistów'. Takie mają gości od back-endu, którzy się SQL-em, czy JS nie splamią. Pozostałe mniejsze Janszexy podchodzą do tematu swobodniej: ma być zrobione. Więc w takich firmach. każde doświadczenie się przyda. Czy to z JS, czy z SQL, czy z systemami operacyjnymi bo programista robi wszystko. Są szkołą życia :)
@draxgar: ja nawet w korpo mam w umowie "java developer" (nie pamiętam jak było w tłumaczeniu), a w praktyce musiałem szybko nauczyć się ad hoc typescript+angular. I nie żałuję wcale, najgorszą krzywdę jaką można sobie zrobić to na samym początku zamykać się w jednym obszarze i okraść się tym samym z szerszego spojrzenia na to jak działa aplikacja.
@laphroig: ja uważam zgoła inaczej, że lepiej być dobrym w jednej rzeczy, sam programuje w Javie od około 3 lat i wciąż zagłębiam jej tajniki, jest takie powiedzenie, że jak się jest "dobrym" ze wszystkiego to nie jest się "dobrym" w niczym , aczkolwiek szanuje Twoje podejście, przy projektowaniu wymagającej architektury, np przy przetwarzaniu płatności, współbieżności, kolejek to wiesz, Javę znać, a znać to dwie różne rzeczy, stąd niektórym seniorom, ale
@WujekMalysz11: Dobrze, zgłębiaj. Na taki taki luksus w małych firmach sobie nie można pozwolić, chyba że po pracy. Ja też jestem za poznaniu dogłębnie tematu, ale w małej firmie potrzeba dostarczyć funkcjonalność i nikogo, a szczególnie klienta nie obchodzi że ty jesteś developerem Java, a nie bazodanowcem, czy frontendowcem.
Zapewniam Cię, że znam wielu ludzi którzy w takiej małej firmie poznali wiele technologi a i kolejne przyswajają o wiele szybciej niż
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SayerL: mogę Ci pomóc napisać front end, który będzie konsumować twoje API. Będziemy mieli do portfolio. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak jesteś zainteresowany napisz na priv. Przyznam szczerze, że kiedyś już pisałem apke do nauki słówek, ale się zniechęciłem przez backend.
@Key96: Póki co się jeszcze za to zabiorę, ale na razie robię co innego i chce jeszcze skilla złapać żeby zrobić porządną apkę a nie jakąś trywialną.