[SkrajnieZdegustowany]

OTÓŻ, NIE TYM RAZEM. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#matura #licbaza #afera

[SannTi_25]

@SkrajnieZdegustowany: zgolić ją na łyso, dla przykładu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[avangarda]

To, że dzieciaki sobie wysyłały to już inna sprawa i mnie nie dziwi.

@xarcy: Dzieciaki? #!$%@?, oni mają po 18 lat. Ja nie oczekuję od nich, że będą super dojrzali, ale bez przesady. Mam wrażenie, że przestajemy wymagać podstawowych wartości i przesuwamy granicę wieku do której przymykamy oczy na czyny.

[adam-fischer-547727]

Założę się, że dając ten przeciek dalej myślała tyło o tym, jaka dzięki temu będzie popularna.

[Gl1n4]

@avangarda: Dokładnie, te dzieciaki mają prawo decydować o przyszłości tego kraju w równym stopniu co my.

[P.....r]

@xarcy: Oboje są tak samo winni.

[maselnik3600]

@xarcy: Chociaż tutaj się pojawia kwestia etyki( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie musieli korzystać ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

[GienekZFabrykiOkienek]

@xarcy: No dokładnie, co dziwnego w tym, że jak wpadły jej w ręce przecieki to pokazała je koleżankom? Mało to rozsądne, ale co miała zrobić, zgłosić się do CKE? xD #!$%@?ć trzeba tego kto te przecieki wypuścił bo jego obowiązkiem było trzymać arkusze w tajemnicy

[Paruwkowy__Skrytorzerca]

@GienekZFabrykiOkienek: #!$%@?ć trzeba każdego kto brał udział w tym procederze, żeby w przyszłości zastanowili się dwa razy zanim coś podobnego będą chcieli zrobić.

[GienekZFabrykiOkienek]

@Paruwkowy__Skrytorzerca: No dobra, to teraz zastanów się - kolega daje ci przed maturą cynk co będzie, co robisz?

[SkrytyZolw]

Mamusia lub tatuś załatwi i jako jedyna zda ze szkoły pewnie

@iKrystian: To już nie te czasy, gdy maturę można było kupić. Nie da się już tak o wszystkiego załatwić, nawet jeśli rodzic jest nieźle ustawiony.

[Mastah1]

@SkrajnieZdegustowany: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
PLODNA JULKO SZYKUJ SIE
CZARNY CHLEB CZARNA KAWA

[krystal_Tri_tapik]

@xarcy: biedne, dziewiętnastoletnie bombelki. Ktoś je zdeprawował udostępniając arkusze maturalne, trzeba się pochylić i pogłaskać po główce.

Hodujecie didndunaffiny, czy co?