Wpis z mikrobloga

Pieprzonemu sadyście, który postawił ARMIĘ w kapiczce Amany, tej jaskini z niebieskimi kwiatami bodajże przed Demonem Pieśni, z miłą chęcią nasrałbym na wycieraczkę. Mało tego - wypełnijmy jaskinię wodą by gracz jeszcze topił się, gdy ścigają go pociski magii, po mordzie walą trzymetrowe sentinele a spod wody atakują jakieś topielce krwotoczne. To już nie wyzwanie, a czysty sadyzm. Musiałem się wygadać, ech. Grę i tak uwielbiam.
#darksouls
  • 5
@Kotolakot: ahhhh Amana. Ja tam problemów większych jako mag z nią nie miałem. Uwielbiałem robić inwazje w niej, ustawiając się koło ostatnich wrogów przed Demonem Pieśni, hostujący musieli mnie uwielbiać ( ͡° ͜ʖ ͡°)