Wpis z mikrobloga

Zepsuła się nam drukarka. Z dnia na dzień przestał ją widzieć Windows, przestało Ubuntu. Dzieci płaczą, bo ogłoszenia o zagubionej zabawce nie mogą wydrukować. No to naprawiamy.
Reset ustawień sieci. Wprowadzamy na drukarce hasło na wifi za pomocą śmiesznych guziczków "góra/dół". Podobnie adres IP. Nie działa. To jeszcze raz, na nowo. Nic. W desperacji szukamy po domu kabla. Nie ma.
Drukarka twierdzi, że wszystko ok, łyka sieć, tylko nikt z zewnątrz nie widzi drukarki.
No to gogle. Nie widać, żeby ten model - stary Brother - miał problemy z kartą sieciową. Znajduję same ogólniki w rodzaju "zresetuj ustawienia sieci... wyłącz i włącz ruter"...
No to resetuję ruter.
I cyk, działa.
I to uczucie, że trzeba było tak od razu...
#truestory
  • 1
  • Odpowiedz