Wpis z mikrobloga

Społeczeństwo nie szanuje gejów przez wszechobecny naiwnie durny, archaiczny i krzywdzący dyskurs męskości, który definiuje zachowania i wzorce akceptowalne. Jaki ma być mężczyzna? Twardy! Silny! Nie płakać! Nie chodzić do terapeuty! Masz być zdobywcą! Wojownikiem! Świetnym kochankiem! Rozrywać jelenia gołymi rękami!
Wspaniałe przykłady tego zjawiska w języku którego używają mężczyźni by się sprawdzić ,,Nie bądź #!$%@?", ,,#!$%@? nie skoczek", ,,miękka faja", które wyraźnie pokazują, że w kontrze do męskości postawiona jest kobiecość i jej atrybuty, a każda niemożność seksualna jest poza ,,prawdziwą męskością".
No i tu wchodzi męski homoseksualizm, który ze względu na pasywną role jednego z partnerów już nie mieści się w dyskursie ,,wojownika". Przecież wojownik nie może czerpać przyjemności z pobudzania prostaty, on może tylko z gwałtów na wiejskich dziewuchach. Facet penetrowany jak ,,baba" to odwrócenie porządku rzeczy. Jak to! Chłop ma się wypinać i czekać, a przecież ma zdobywać!?
Stąd pojawia się kontr-dyskurs o nienaturalności tak często obecny ostatnio w mediach i na wykopie. Tylko że patrzenie na chłopski rozum wcale nie obejmuje niczego związanego z ,,naturą" jako taką, bo o naturze też trzeba coś wiedzieć żeby się wypowiadać, a gawiedź nie wie za wiele. Ten sprzeciw to po prostu intuicyjne odczytanie wzorca który nie pasuje do przyjętego dyskursu.
Na szczęście ogromne dyskurs da się zmienić. Taka jest też rola twórców kultury. Dlatego dobrze że pojawiają się filmy ze sceną jak w ostatnim ,,Rocket Man'ie", albo po prostu filmy o gościach, którzy są bardziej ludzcy niż trzystu w ,,300" albo Tommy Lee Jones w Ściganym. Zmieniajmy więc i pozwólmy sobie i innym być nie męscy, bo męskość rozumiana tak jak do tej pory nas ogranicza i krzywdzi.

#neuropa #homoseksualizm #semantyka
  • 1
@mitoman_mitolog zupełna zgoda! Transformacja społecznego postrzegania męskości jest konieczna, służy mężczyznom i musi nastąpić nawet gdyby towarzyszyć temu miałaby salwa trzaskających prawackich dup XD Tak btw z tego mitu chłopa wojwonika zostało już bardzo niewiele. Znam wielu kolesi, którzy nie potrafią się w ogóle ogarnąć w tak prozaicznych kwestiach jak samodzielne utrzymanie czy sprzątanie po sobie. Nie chcę nawet myśleć jak taki wycyckany przez mamusię jełop miałby poradzić sobie w rzeczywistości, którą