Wpis z mikrobloga

Problem z naszym dyskursem politycznym polega chyba na tym, że dajemy się kierować skrajnościom:

Większość konserwatystów uważa, że homoseksualiści są równi innym ludziom, z czym zresztą zgadza się wykładnia Kościoła rzymskokatolickiego. Duża część z tej większości również uważa, że parom homoseksualnym należy się prawo do dziedziczenia czy informacji medycznej.

Większość liberałów nie popiera profanacji symboli religijnych, parodii mszy, nie wierzy w tak skrajne fikołki jak gender fluid itd.

Pomimo to obie większości dają się kierować skrajnym środowiskom, które psują opinię ludziom normalnym, takimi akcjami jak dehumanizowanie LGBT czy z drugiej strony wyzywanie wszystkich od "faszystów" czy parodiowanie Mszy.

Żadna z wymienionych większości nie odcina się od radykałów, a to właśnie oni są przyczyną, dla których "prawa" i "lewa" strona nie mogą się dogadać na niemal żadnej płaszczyźnie.

Wszyscy jesteśmy ludźmi o takiej samej godności, ale jednocześnie kompletnie różnymi. To oczywiste, że na wiele spraw będziemy mieli różne poglądy, ale pomimo to, w absolutnie podstawowych sprawach, istnieje obiektywna moralność, którą odrzucają w praktyce tylko prawackie i lewackie środowiska fundamelistyczne, jak Antifa czy ONR. Nie pozwólmy im kierować naszym dyskursem politycznym, bo to właśnie on definiuje świat w jakim żyjemy.

#4konserwy #neuropa #lgbt #bekazlewactwa #bekazprawakow
  • 13
@Pigmej1: Właśnie pokazałeś swoje poglądy porównując legalnie działające stowarzyszenie jakim jest ONR do bandy helupiarzy ze skłotu prowokujących obecnie w USA zamieszki na tle rasowym.

To nie są dwa końce tego samego kija.
@1pikoFarad: Wydaje mi się, że opisujesz myślenie fanatyków, dla których konflikt jest celem samym w sobie nie zaś środkiem do uzyskania przywilejów, które moim zdaniem pewnym grupom się należą. Przeciętny gej jednak po prostu chciałby móc odwiedzić swojego partnera w szpitalu, a nie wywoływać rewolucje. No offence, ale twój komentarz fajnie obrazuje zjawisko o jakim piszę. Fundamentaliście kształtują sposób myślenia o tej "drugiej" stronie.
@Mirrak: Nie będę się kłócił o to jak chcecie to nazwać. Było to od samego początku jasne, że takie działanie oburzy kobserwatystów. Jeżeli zależy ci ba dogadaniu się i byciu tolerowanym to po prostu nie możesz popierać takich jazd, bo to chyba oczywiste, że przyczynią się wyłącznie do większej polaryzacji.
@Mirrak: Tak samo można powiedzieć, że nie należy do społeczności LGBT. W sumie gdyby wyjąć tą wypowiedź z kontekstu to już zostałbym okrzyknięty faszystą i homofobem przez niektórych.

Możesz być obrażony na fakty, ale konserwatyści to zdecydowana większość Polaków i to o tolerancję z ich strony powinniście walczyć. Powiem więcej, duża część z konserwatystów bardzo by chciała dać wam co najmniej związki partnerskie. A wy tym czasem obrażacie ich system wartości,