Wpis z mikrobloga

@Megasuper jak się jedzie z opcją na nocleg czy zwiedzanie po drodze to ma to sens. Ja jadę żeby jak najszybciej być w Chorwacji. Ruszam z Torunia o 18 o 12 na miejscu. Większość trasy dzieciaki przesypiają nie marudzą i się tak nie męczą.
Jechał ktoś z Polski do Chorwacji darmowymi drogami ?


@Megasuper: Częściowo jechałem i choć to może 50% dystansu było - to średnio polecam - całe Węgry z wyboru i przymusowo wybrzeżem Chorwacji, bo zamknęli autostradę z powodu silnego wiatru. Jadąc nawet z południa kraju musisz mieć bite 2 dni na to raczej. W Chorwacji starą e65 jedzie się przeważnie 50 kmh + korki w miasteczkach na wybrzeżu.
@Megasuper: Zależy skąd jesteś. Jechałem darmowymi przez Czechy - tragedia, około 5h przez same Czechy (Trutnov-Mikulov). Austria jechałem autostradą z winetą więc nie powiem nic mądrego. Natomiast przez Słowenie jak najbardziej się da i jest to przyjemna podróż i trwa około 3h. Wjeżdżałem w Spiefeld w Austrii i wylądowałem w Gornji Macelj w Chorwacji
@RwandyjskiFront właśnie jechałbym przez trutnov - ale chcę zahaczyć przez Balaton więc chyba Austria odpada ( przynajmniej w pierwszą stronę) u mnie jest jeszcze taki problem że jadę kamperem i on może jechać 80 na godzinę.
@Megasuper: Przez Czechy będzie Ci naprawdę trudno. Zdarzały się drogi gorsze od naszych gminnych, no i dość wąskie. Austria owszem odpada ale 99% trasy przez Czechy będzie taka sama, bo rozumiem że polecisz przez Brno.
Węgry to nie wiem absolutnie nic, bo nigdy nie byłem nawet przejazdem. Gdybyś wracał Austrią bliżej Grazu i ogólnie południowych rejonów to pamiętaj, że jest górzyście. Drogi poza autostradą są bardzo dobre i spokojnie sobie poradzisz