Wpis z mikrobloga

@itsmine: no nie wiem, 38 stopni to jaka wilgotnosc by nie byla, pot bedzie lał sie po dupie i o śnie raczej nie ma mowy, a raczej wątpie zeby tam ludzi bylo stac na wypasione klimy w domach, to nie Dubaj :)

Po 50 stopniach w dzien to i mury domow musza byc nagrzane ze o ja pier... xD Nie wiem kurde, ja bym chyba musial spac w lodowce :)