Aktywne Wpisy
mkarweta +461
Ponoć w Siemianowicach Śląskich pali się składowisko chemikaliów.
Tymczasem Alert RCB śpi w najlepsze. Wydaje mi się, że wypadałoby napisać choćby pro forma: "palą się chemikalia, zamknijcie se okna, elo"
Zdjęcie własne z Katowic.
#alertrcb #katowice #siemianowice #siemianowiceslaskie #slask
Tymczasem Alert RCB śpi w najlepsze. Wydaje mi się, że wypadałoby napisać choćby pro forma: "palą się chemikalia, zamknijcie se okna, elo"
Zdjęcie własne z Katowic.
#alertrcb #katowice #siemianowice #siemianowiceslaskie #slask
matihax +118
Kto takie gówno wpuszcza na publiczną drogę? Nawet by nie zauważył wybiegającego dziecka na drogę. Jako ojciec trojaczków powinno się to zezłomować na koszt kierującego.
Gardzę blachosmrodziarzami.
#patologiazewsi #polskiedrogi #samochody
Gardzę blachosmrodziarzami.
#patologiazewsi #polskiedrogi #samochody
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Była jakby lekko wcięta, czuć było od niej alkohol, ale nie była jakoś bardzo pijana, mówiła w miarę składnie, nawiązała rzeczową rozmowę, np. opowiadała o swoim psie. Nie umiała jednak przywołać najświeższych wspomnień - skąd się tu wzięła, czemu nie ma butów, portfela, telefonu, za to ma teczkę z dokumentacją medyczną. Zrobiło mi się jej szkoda i tak siedziałem z nią na krawężniku prawie godzinę. Rozmawialiśmy o głupotach, o filmach, o muzyce i o zwierzętach. Co jakiś czas przerywała, wskazując na swoje bose nogi i powtarzając "to wszystko jest jakieś chore, czemu ja tu jestem bez butów".
40 minut po pierwszej próbie zadzwoniłem ponownie, tym razem obiecali też karetkę (nie wiem czemu od razu nie wezwali), ratownicy zjawili się 10 minut później i ją zabrali. Ciekawe, jak się potoczą jej losy. Trochę porąbana akcja...
@pafffel Ić stont
Kolega kiedyś opowiadał mi jak to jego brat z kolegą brata, tak dla zabawy, bili się. No i ten brat został podduszony. Z głowy wykasowało mu się chyba z rok albo dwa wstecz. Czekając na karetkę, co chwila palił, bo zapominał, że palił i prosił o papierosa. Jadąc karetką co chwilę pytał czemu jest w karetce w stylu:
- Czemu jestem w
@Damasweger: widzę, że nic się nie zmienia i dalej jak są potrzebni to zapadają się pod ziemię. Dziwią sie, że ludzie na nich psy wieszają
Bo pytał i segzy?
@wespazjan:
@zartos Zapytałem ją, czy na pewno nikt nic jej nie zrobił, to
@Damasweger: wytrzeźwieje, narkotyki zejdą i wszystko sobie przypomni, bo ewidentnie była naćpana.
Mam nadzieję, że pomogłem.