Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 90
Moja emigrancka rodzina przekonała mnie do myślenia, że Polonia prawa głosu mieć nie powinna. 30 lat mieszkają w Kanadzie, a mają taki sam głos jak ja - podatnik tego kraju. Widzę po ich podejściu że traktują ten kraj jak skansen, cały czas #!$%@?, że przecież tu wrócimy kiedyś, ale każdy dobrze wie, że nie mają po co. Co 5 lat se przylecą na wycieczkę, chcą widzieć górali witających chlebem i solą, chcą byśmy się cieszyli że przylecieli bo dadza w prezencie dolary licząc że będziemy patrzeć jak na kosmitów. Jedyne o co mnie pytają to heeej Bartek kiedy jakiś ślub - bo pewnie chcieliby przylecieć na imprezę po polsku.

Dla takich ludzi istnieje potrzeba założenia jakiegoś polskiego parku rozrywki w tej Ameryce, gdzie wchodzisz, witają cię śpiewający górale, dają ci kielona wódy, sól i chleb. Później zapraszają cię na poloneza wśród chatek ulepionych z gówna, a w tle widok wspaniałych polskich bloków.

I tak, wiem ogólnie za granicą wygrał kandydat na którego głosowałem ale szczerze mam to w dupie. Jeśli jesteś powyżej 5 lat poza krajem, masz drugie obywatelstwo itd. powinno się zabierać możliwość głosowania.

#gownowpis #wybory #neuropa #polska #emigracja
  • 14
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@luczyk: a czy ja wiem, dużo wyleciało mając 20 lat jakoś 40 lat temu więc jeszcze może 20 lat pożyją, także na krótką metę mógłby być dobry biznes, a później ściągać jakiś Amerykanów co się chwalą że mają polskie korzenie i na nich zbijać kapitał
najwieksza glupota to opodatkowanie czegos co i tak przeciez z budzetu


@tumulec: No tylko wtedy powstanie dziura budżetowa, więc albo by trzeba przyciąć emerytury, powodzenia w trzeciej rzeczpospolitej emeryckiej, albo bardziej opodatkować resztę, powodzenia.

I odebranie prawa głosu emerytom w trzeciej emeryckiej nie przejdzie. Jak już to głosowanie rodzinne.
@Reepo: i tak i nie, ja np mieszkam zagranica od kilku lat ale chce wrócić. Tylko nie do chlewu wiec chce glosowac żeby mieć na to wpływ.

Ale fakt myśle ze po 10-20 latach to powinien być ban
@Reepo na jakiej podstawie miałoby się to odbywać? Precenens?

Nie można nikomu odebrać prawa do głosowania, jest gwarantowane konstytucyjnie. Jeśli się zrobi "wyjątek" dla emigrantów, to zaraz potem znajdzie się dla mieszkających tymczasowo (np. pracujących 50/50 za granicą) itd.
Stworzenie takiego precedensu w demokracji sprawi, że przestanie być demokracją, o którą rzekomo wszyscy się na ulicach biją.

W demokratycznym kraju każdy obywatel ma prawo głosu, chyba że się obywatelstwa zrzeknie. Tyle.

Nie