Wpis z mikrobloga

@Derowicz:

Czemu tak trudno wam zaakceptować, że tacy ludzie istnieją? Ja nie jestem prawakiem, mam znajomych gejów i większość z nich nie jeździ na parady i ogólnie troszkę gardzą działaczami. Nawet głosują na Konfe xD

Piszecie o tych "mitycznych" kolegach, a w moim przypadku 3 z 4 tych znajomych ma właśnie takie poglądy, tylko jeden jeździ regularnie na parady i głosuje na Biedronia. Wiem, że to jest dowód anegdotyczny, ale może
@Derowicz: biorąc pod uwagę, że LGBT miało swój początek w strajkach gejów i lesbijek, do których sztucznie podpięto transseksualistów, osoby o niezdiagnozowanej płci oraz ostation queer, to faktycznie geje i lesbijki musza się w pełni utożsamiać z tym ruchem.