Wpis z mikrobloga

Poza patrzeniem na Julki to polskie morze ssie () jak można wydawać tak gruby hajs na leżenie ma plaży metr od grubego Janusza, jeść i śmierdzącej knajpie za miliony cebulionów i jeszcze woda cały rok zima ʕʔ
  • Odpowiedz
Kopiec Kraka


@mieszkamzmamusia: Można łazić po klubach, zwiedzać miasto nocą. dla mnie morze ma super klimat. góry z drugiej strony mają sens jeśli jedziesz chodzić po szlakach. Ja na wakacjach unikam komercyjności i zawsze jest super
  • Odpowiedz
@mieszkamzmamusia: Polskie morze to atrakcja dla boomerów, normików i pole polowań dla chadów. Od dawna nie byłem bo nie bawi mnie już ani kąpiel w moczu ani lepienie babek. Nienawistne spojrzenia pod tytułem "jakim prawem żyjesz" ze strony julek też nie poprawiają humoru.
PS ~ jak nad morze to już lepiej przyoszczędzić i np Grecja.
  • Odpowiedz
Polecam Białogóre między Władysławowem a Łebą poza sezonem/weekendami kiedy bydła niema, piasek jest ubity i można śmigać po nim rowerem, w pociągach też można wozić rowery tylko dodatkowo płacisz za niego, jak jedziesz np Polregio z przesiadkami tego samego dnia to nie musisz kupować dwóch biletów, ale tylko na rower i musisz zachować ten bilet na następną przesiadkę. Z górami tak jak H13D napisał jak jesteś introś to nawet solo jest spoko
  • Odpowiedz