[Plotkova99]

Jak czuję się jakbym miała depresję, bez stanów lękowych, uśmiech stale na twarzy itp. ale czuję się jak gówno, codzienność to prokrastynacja i rezygnacja to #psycholog czy #psychiatra ? #depresja #przegryw

[10129]

@Plotkova99: jak dla mnie psychiatra, on jest lekarzem. Jak uzna, że leki nie są odpowiednie to Cie do psychoterapeuty (nie psychologa) wyśle.

[ewamewa1]

@Plotkova99: najpierw możesz spróbować u psychologa, bo psychiatra i tak może albo przepisać Ci leki albo skierować do psychologa

[Plotkova99]

@10129: A czy ten opis który podałam wskazuje wg Ciebie na depresję czy jeszcze nie?

[10129]

@Plotkova99: ja nie jestem lekarzem aby diagnozować xd
a straciłaś zdolność odczuwania radości / przyjemności, utrata zainteresowań (w sensie robienia tego co lubiłaś), codzienne zadania wydają się wymagać dużego wysiłku (choćby umycie się, zrobienie obiadu)?

ogólnie choroby psychiczne mają różne nasilenie, nie musisz leżeć w łóżku całymi dniami i się myć raz na miesiąc aby coś było nie tak.

uważam, że warto odwiedzić lekarza jak nasilenie objawów sprawia, że CI się

[B.....s]

@Plotkova99: psycholog i tylko psycholog.

[Plotkova99]

@10129: Nie, odczuwam radość na codzień. Codzienne zadania nie zdają się powodować mi dużych trudności czy wysiłku, część rzeczy które lubiłam już nie lubię ale część została. Mniej jem, bardziej nieregularnie.

Więc psycholog tak?

[B.....s]

@Plotkova99: Potrzebujesz opieki terapeutycznej. Jeżeli Twój stan się nie poprawi, poprzez terapię. Wtedy pomyśl nad psychiatrą. Chyba, ze już wychodzisz z siebie i jesteś jak tykająca bomba. Wówczas psychiatra to 1 krok. Najlepiej iść do psycholog/psychoterapeuty najpierw, ponieważ osoba niedoświadczona powinna wiedzieć co jest 5 zanim się wpakuję do gabinetu psychiatry.

[Plotkova99]

@BeerGrills: Nie umieram jeszcze i się nie wieszam, stan się stopniowo pogarszał z każdą porażką jaka mnie spotykała, z każdym człowiekiem który zostawił mi nóż w plecach :).

To zacznę od psychologa i pewnie będę wiedziała co dalej robić.

[10129]

@Plotkova99: nie psycholog tylko psychoterapeuta, to nie jest to samo :p
psycholog zwykły nie jest od 'leczenia rozmową', to bardziej teoretyk. Od psychoterapii jest psychoterapeuta (osobny kurs) albo psycholog KLINICZNY.
masz część objawów depresji ale na ciężko epizod depresyjny to nie wskazuje, może się pogłębiać z czasem i pewnie będzie. Jak wolisz, to że pójdziesz do psychiatry nie znaczy, że musisz jeść tabletki, on może jako lekarz ocenić czy są Ci

[B.....s]

@Plotkova99: Dokładnie, tak zrób. Powodzenia

[Plotkova99]

@10129: Nie mam dostępu do terapeuty, tylko psycholog i psychiatra. Do terapeuty bardzo ciężko żebym miała możliwość

@BeerGrills: dzięki

[F.....2]

@Plotkova99: Masz dystymie

[F.....2]

@Plotkova99: Moim zdaniem jeśli nie masz lęków. Spróbuj od lekarza wynegocjować Wellbutrin;) (NDRI) Super lek! SSRI które dają na pierwszy rzut jeszcze bardziej splyci odczucia

[Plotkova99]

@First992: Chyba nie umiem negocjować z lekarzami bo jak próbuję coś sugerować to już jest pewne że tego co chce nie dostanę :3. Dzięki, termin do psychologa na razie mam. W tym tygodniu.

[Plotkova99]

@First992: @BeerGrills: @10129: @BeerGrills: @ewamewa1: Jutro o 16 mam psychologa, dam znać jak poszło...

[u.....g]

jak prywatnie to możesz zacząć od psychoterapeuty (ale to drogie, z 200-400zł tygodniowo, często 6+ miesięcy xd)
@10129: Płacę 120 zł za wizytę i mam dwie w tygodniu. Według psychoterapeutki i psychiatry jestem wyjątkiem, bo ludzie zazwyczaj chodzą raz na dwa tygodnie. Nie liczę już ile kasy na to idzie, chodzi o moje zdrowie a z usług NFZ pewnie nigdy nie skorzystam, mimo że grube tysiące są odprowadzane w formie składek

[Plotkova99]

@unfolding: Dzięki, ja byłam stacjonarnie, na razie w domu ucichło i nie jest źle.

[u.....g]

@Plotkova99: Pozory. Jak już zaczęłaś, to nie przerywaj, młoda. Walcz do końca. :)

[Plotkova99]

@unfolding: Muszę trochę zarobić bo jeszcze kilka wizyt u lekarza i będę musiała nerkę sprzedać albo zagadać do #kleboldswaifu jak wejść w branżę :P. Leczę się u kilku lekarzy, czeka mnie laser 10x, magnetronic 10x, dentysta 2 razy w miesiącu, kasy na fryzjera nie ma niedługo będę wyglądać jak strzyga, sypię się byczq :'(

[u.....g]

magnetronic 10x

@Plotkova99: RZS?

dentysta 2 razy w miesiącu

Jesteś rekinem? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja mam 32 zęby i bywam u dentysty dwa razy w roku kontrolnie. Wiadomo, że miałem też okres w życiu, kiedy mój dentysta musiał intensywnie naprawiać wszystko to, co zmaścili poprzedni, ale już od wielu lat opanowane.