Wpis z mikrobloga

@iThink:

z bliskiej odległości to sobie może wyciągać ile chce, ale sztuki walki będą skuteczniejsze.

szczególnie nóż XD powodzenia z wygibasami jak jeden głupi przypadkowy zamach nożem może cie poskładać.
  • Odpowiedz
@iThink: chyba tylko na filmikach instruktażowych, prawda jest taka, że w przypadku broni palnej czy noża nie warto ryzykować, nawet w przypadku dużych umiejętności
  • Odpowiedz
z bliskiej odległości to sobie może wyciągać ile chce, ale sztuki walki będą skuteczniejsze.


@iThink: że jeszcze są ludzie powtarzający takie bzdury...
Najskuteczniejszą sztuką walki jest sprint, żeby szybko #!$%@?ć jak przeciwnik ma przewagę.
A w ogóle to zadna SZTUKA walki nie jest realnie skuteczna do obrony, bo to właśnie "sztuka" walki i nie chodzi tam głównie o skuteczność. Oczywiście w każdej są elementy, które można wykorzystać by zwiększyć szanse obrony.
  • Odpowiedz
@KiszeKapuste: najlepsi są tacy, którzy zaczynają jakieś sztuki walki, szczególnie typu krav maga i udają cwaniaka, jak to potrafią się bronić przed takimi rzeczami. To nic, że atakujący zazwyczaj macha tym nożem bez żadnego sensu, czego nawet nie da się przewidzieć. Sam od czasu do czasu chodzę na treningi sztuk walki, ale mam chyba jakąś świadomość jak to wygląda. Efekt Dunninga-Krugera jak ulał tu pasuje.
  • Odpowiedz
@Graner: hOHOHO ja pamiętam jak kumpel ćwiczył od podstawówki karate, miał czarny pas, wygrywał nawet jakieś wojewódzkie zawody. No i u nas w "mieście" na dniu ziemniaka #!$%@?ł mu jakiś pijany patus
  • Odpowiedz
@iThink:

z bliskiej odległości to sobie może wyciągać ile chce, ale sztuki walki będą skuteczniejsze.

I właśnie dlatego mistrzowie sztuk walki wałkują, że najlepszą metodą na walkę z nożem/pistoletem jest ucieczka, nawet posiadając wysokie umiejętności ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
najlepsi są tacy, którzy zaczynają jakieś sztuki walki, szczególnie typu krav maga i udają cwaniaka, jak to potrafią się bronić przed takimi rzeczami.


@ArQsa: miałem takiego kolegę w pracy XD Wypisz wymaluj, właśnie na krav magę chodził. Trzy czy cztery miesiące treningów i upierał się, że obroniłby się przed napastnikiem z nożem.

Jak mu mówiłem, że przed atakiem gołą dupą by się pewnie nie obronił to było tylko "zapraszam na trening,
  • Odpowiedz
Dlatego właśnie powstała krav-maga i palestyńczycy już nie latają z nożami ;)


@Stafford: tak tak - a świstak siedzi i zawija je w te sreberka XD
  • Odpowiedz