@Mystogan: zbierasz zamówienia do sklepu/osób prywatnych. Pełno takich robót w okolicy Barnsley. Praca nudna i trzeba się zazwyczaj nałazić ale da się przeżyć.
@Mystogan: co firma to oczekiwania a im porządniejsza firma tym i warunki pracy lepsze. Jedyny wspólny mianownik to pokonywanie sporych odległości pieszo, od 10km wzwyż. Także porządne obuwie to podstawa.
@Mystogan: Ja robiłem jako order picker prawie rok, ale troche inaczej bo był to mały magazyn i mieliśmy takie wózki elektryczne, wiec jeździłeś tylko i brałeś pudełeczka na paletę.
@Mystogan: robota spoko na poczatek, jak masz ugadana robote to idz ale uciekaj na produkcje jak najszybciej - order picking pieszo to ciezka robota bo jezdzisz caly czas z paletą i takim bardzo niewygodnym skanerem i zbierasz rzeczy z półek. Bardzo cisna o dzienne normy. Na magazynach sa zazwyczaj sami polacy, rumuni albo ruscy. Bedziesz pokonywal bardzo duze odleglosci pieszo w obuwiu ochronnym (10km+)
@princecas przecież takie pickowanie wcale ciężką pracą nie jest. Chyba, że zbietasz jakieś naprawdę duże i ciężkie rzeczy, ale to raczej rzadkość. ¯\(ツ)/¯
@Silvervend: chodzenie przez 7h dziennie jest cięzkie w porównaniu do kurierki czy rozwożenia pizzy. Do magazynu nie wracam, ale też już nie muszę ( ͡°͜ʖ͡°)
#yorkshire #sorekcharityltd #emigracja #uk #anglia #barnsley #london
@Mystogan: co firma to oczekiwania a im porządniejsza firma tym i warunki pracy lepsze.
Jedyny wspólny mianownik to pokonywanie sporych odległości pieszo, od 10km wzwyż.
Także porządne obuwie to podstawa.
@Mystogan: Na początek jak najbardziej - zatrudnić się, rozejrzeć się czy firma normalna i ew. szukać dalej.
Komentarz usunięty przez moderatora