Wpis z mikrobloga

Mirabelki i Mirki,

jadę sobie rowerem przez Szwecję i lada dzień zajadę na chwilę do Sztokholmu. Byłem umówiony ze znajomą, że ją odwiedzę i będę mógł przenocować ale droga się wydłużyła i nie zdążę dojechać przed jej wyjazdem na urlop. Mój wyjazd jest lekko mówiác nisko budżetowy i zmieniłem plan na taki, żeby przespać się w namiocie gdzieś na południu pod jednym z miast ościennych, przez dzień zwiedzić miasto i spać tak samo tylko na północy. Szybki przegląd mapy pokazuje, że -przez wielkość metropolii- plan jest nierealny. Czy ktoś tu mieszka w Sztokholmie albo okolicach i ma troche miejsca gdzie moglbym przenocować (ja plus rower?) Mam śpiwór, karimate, moge spać na podlodze, prowiant mam swoj. Potrzebuje na jedną noc.

#szwecja #sztokholm #rowerovsky
  • 4