[Soshi]

Potrzebuję na PW osoby, która posiada pozwolenie na broń sportową/do kolekcji lub osobę, która mocno zna się na temacie wyrobienia pozwolenia na broń ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#bron
#strzelectwo

[Dzyndzyb]

@Soshi: http://braterstwo.eu
( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Soshi]

@Dzyndzyb: Pisałem, dostałem odpowiedź, że nie ma na to czasu i żebym zadawał pytania, na które można odpowiedzieć tak/nie. Moje pytania były troche bardziej złożone i ciężko na nie odpowiedzieć tak/nie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oczywiście raczej z ich usług skorzystam przy wyrabianiu, ale pierwsze muszę się kilku kwestii dopytać

[Humble]

@Soshi: to pisz pytanie prosto z mostu:)

[DoktorVincent]

@Soshi: a co tam ci trzeba?

[Humble]

@Soshi: w sensie ze tutaj napisz, nawet złożone pytanie, może komuś innemu tez pomoże.

[Dzyndzyb]

@Soshi: a co to za pytania?

[Soshi]

Szukałem informacji, jeśli chodzi o wyrabianie pozwolenia na broń i trafiłem na taką stronę : https://odzeradorewolwera.org/2019/2019-02-16-twoj-prywatny-arsenal.html
Szczególnie przykuł moją uwagę ten punkt : " Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich". Jestem ciekaw czy to faktycznie działa na zasadzie, że omija nas egzamin na policji, oraz że nie musimy jechać na zawody. (w moim przypadku na kilku się pojawie na pewno, ale nie mam zielonego pojęcia czy będe w stanie spełnić wymagane

[a.....t]

@Soshi: Wyrobienie osobostartów to wizyta na 1-2 zawodach w ciągu roku.

[Soshi]

@andy_molet: Własnie czytałem też, że można to załatwić w dwa-trzy weekendy. Bardziej rozchodzi się o kwestię finansową, bo mimo wszystko jeśli działa to na takiej zasadzie jaka jest opisana na tej stronie, to trochę pieniędzy zaoszczędzimy, a je wolałbym wydać na dodatkowe wizyty na strzelnicy/szkolenia z obchodzenia z bronią, czy chociażby mocniejszy sejf(może nie tyle mocniejszy, ale porzadniejszy)

[a.....t]

@Soshi: To jak chcesz tanio i mieszkasz Wrocław/ Warszawa to pozostaje Braterstwo. Nawet należąc do sekcji kolekcjonerskiej Braterstwa możesz brać udział w zawodach. Start 2 razy w ciągu roku to nie są to jakieś duże koszta w porównaniu do całokształtu.

[Dzyndzyb]

@Soshi: sejf i tak będzie za mały, jakikolwiek byś kupił :)
Potraktuj zawody jako sprawdzian umiejętności, może to będzie mniej bolesne, każde hobby niestety kosztuje

[Soshi]

@Dzyndzyb: @andy_molet: Jeśli chodzi o zawody to jak najbardziej będę traktował to na zasadzie szlifowania umiejętności no i rozrywki, w końcu to jest hobby, więc jeśli czas pozwoli to jak najbardziej będę się pojawiał. Jak jest z tą kwestią zwolnienia z egzaminu przed policją i ogólnie kwestią zdania " broni sportowej do celów kolekcjonerskich"?

[Polinik]

Szczególnie przykuł moją uwagę ten punkt : " Pozwolenie na broń sportową do celów kolekcjonerskich". Jestem ciekaw czy to faktycznie działa na zasadzie, że omija nas egzamin na policji, oraz że nie musimy jechać na zawody.

@Soshi:
Ten zapis "broń sportowa do celów kolekcjonerskich" to takie mylące kuriozum.
Broń nie jest "sportowa" ani "kolekcjonerska" czy "myśliwska".
Broń to broń, może spełniać takie czy inne wymogi, żeby być stosowana w danym celu.

[Soshi]

@Polinik: Sporo mi to wyjaśniło, dzięki wielkie. > "jak kupujesz broń to musisz ją zarejestrować, jak masz zezwolenie do celów sportowych i zezwolenie do celów kolekcjonerskich to do któregoś z tych celów."

Jeszcze jeśli chodzi o te zdanie ze strony
" > Jeśli z jakiegokolwiek powodu utracisz pozwolenie sportowe, bo na przykład nie mogłeś albo nie chciałeś odbyć niezbędnych startów w zawodach strzeleckich, to zawsze możesz przerejestrować całą posiadaną broń z

[Dzyndzyb]

@Soshi: po zdanym egzaminie PZSS dostajesz patent, na jego podstawie ubiegasz się o licencję sportową, w pierwszym roku jest to formalność, w kolejnych wymagane są starty. Na podstawie patentu i przynależności do stowarzyszenia kolekcjonerskiego ubiegasz się o pozwolenie kolekcjonerskie. Jeżeli w którymś roku nie zrobisz wymaganych startów do utrzymania pozwolenia sportowego to przepisujesz posiadaną broń ze sportu na kolekcję, to tak w dużym skrócie

[Polinik]

Ma to zastosowanie w praktyce?

@Soshi:
Tak, jak utracisz pozwolenie na broń do celów sportowych, a masz coś zarejestrowane do tego celu -- to musisz broń albo zbyć albo przerejestrować na inny cel, na który wciąż posiadasz zezwolenie.

Ale nie znam nikogo, kto by tak robił -- te wymagane starty można odpękać jadąc raz na rok na odpowiednio zorganizowane zawody i poświęcając te 3 godziny, więc zasadniczo mniej z tym zachodu

[Soshi]

@Polinik: @Dzyndzyb: Ostatnie pytanie, no może dwa i was nie męczę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Legendarnego AK-47 na "pozwoleniu do celów sportowych" posiadać nie możemy, ale jak już rozszerzymy później sobie na "kolekcjonerkę" to ów karabinek posiadać możemy. Rozszerzenie wymaga dodatkowych egzaminów, czy to jest tylko formalność i składanie papierów?

[Polinik]

@Soshi:
AK-47 to raczej nie zdobędziesz, bo to oznaczenie wersji rozwojowej, którą może mają w jakimś muzeum. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Karabinek, który masz na myśli to AKM i jak najbardziej możesz posiadać do celów sportowych -- ten samopowtarzalny, nie samoczynny (czyli potocznie, nie "full auto").

[Dzyndzyb]

@Soshi: Kałacha możesz mieć na sport i na kolekcję, warunkiem jest przeróbka na ogień pojedynczy (broń samopowtarzalna), kaliber się łapie, bo jest mniej niż 12mm (centralny zapłon)

[Soshi]

@Polinik: Ahh... Masz rację z tym AK-47 XD Czyli posiadać 7.62x39 również możemy. Dziękuje bardzo chłopaki za pomoc i mam nadzieję, że kiedyś się na jakichś zawodach spotkamy :D