W #warszawa buduję się blok w którym będzie 900 mieszkań. Wydaje mi się że to największy moloch w Polsce. Jakie widzicie wady a jakie zalety mieszkania w takim czymś? #architektura #mieszkaniedeweloperskie
@AlfredoDiStefano: O #!$%@? xD ja mieszkam gdzie jest 110 mieszkań, i #!$%@? w lecie idzie dostać, od patoli, madek z gówniakami. Ryle że na Podkarpaciu.
@AlfredoDiStefano: za mało informacji, ale na pewno wielką wadą będzie wspólnota. Za kilkanaście lat załatwić jakiś remont czy inwestycję przy 900 mieszkaniach to będzie horror.
@AlfredoDiStefano: podejrzewam, ze brak miejsc parkingowych dla gości, klatka dla gołębia z miejscem w parkingu podziemnym a jak przyjedzie ktoś znajomy, rodzina to nie ma juz gdzie stanąć ¯\_(ツ)_/¯
@Wychwalany: @tsutomuShimomura: @Utilizer: @grzechotnik666: Chyba zapomnieliście o Przyczułku Grochowskim w Warszawie. Tam jest najdłuższy blok w Polsce zaprojektowany przez Oskara Hansena. Różni się tym od innych dużych bloków, że jest mocno pokręcony i jak się nie wie to nie widać, że to taki moloch. Nie wiem jednak ile jest tam mieszkań.
O cj xD ja mieszkam gdzie jest 110 mieszkań, i p*****a w lecie idzie dostać, od patoli, madek z gówniakami. Ryle że na Podkarpaciu.
@MistrzPatelnii: Patole to domena starych osiedli (czy to bloki czy domy jednorodzinne, na jedno wychodzi). Na nowych z reguły nie ma takich problemów, bo mieszkają tam głównie ludzie, którzy ciężko pracują na swoje lokum (lub jego wynajem), a nie patusy w ruderze po babci.
Ale mnie wku*wił Carlson. Zgodził się na rozpowszechnianie kłamliwej ruskiej propagandy, która bije w sojuszników USA. Trzeba wspierać Ukrainę mimo wszystkich jej minusów, bo Rosja Putina jest znacznie gorsza. #wojna #ukraina #rosja #usa #polityka
#architektura #mieszkaniedeweloperskie
1792 mieszkania
żadnych
też żadnych. Ale wolałbym mieszkać w takim bloku niż w 3-piętrowym bloczku bez windy.
@AlfredoDiStefano:
Nie wiem jednak ile jest tam mieszkań.
@MistrzPatelnii: Patole to domena starych osiedli (czy to bloki czy domy jednorodzinne, na jedno wychodzi). Na nowych z reguły nie ma takich problemów, bo mieszkają tam głównie ludzie, którzy ciężko pracują na swoje lokum (lub jego wynajem), a nie patusy w ruderze po babci.