Wpis z mikrobloga

@wonsztibijski: moze mieć gdy śpiewają nazisci (jak na imprezie z której wymixował się kękę). Patologia polega na tym, że ludzi się dziwią, że oni są za równymi prawami. Nic dziwnego, pewnie #!$%@? słuchali ich piosenek dla dobrego instrumentalu, w teksty się ewidentnie nie wsłuchali.
@DartNorbe: akurat to trochę inaczej wygląda. Jako były długoletni fan jestem zawiedziony ich postawą.
Chciałbym tylko przypomnieć, że członkowie hs określali się jako 'bezideowi romantycy'. Do obecnej sytuacji nie angażowali się w żadne polityczne sprawy. Co najwyżej apelowali o miłość, ale nigdy nie opowiadali się po żadnej że stron. Ich teksty były uniwersalne, nawet w wywiadach to podkreślali. Nie chcieli się określać.
Teraz przy COVID ich postawa się znacząco zmieniła, choć
@DartNorbe: nie wiem co to za Argument. Woodstock tylko przyspieszył ich proces zmian. Tak tylko przypomnę, że hs grają od 2001,wydali pierwsza płytę w 2004, słucham ich od 2006. Pierwszy Woodstock zagrali w 2012 czy 2013. Sam Woodstock niczego nie zmienia. Jest wiele zespołów, które grały w Kostrzynie, a potrafią mieć wciąż swój kręgosłup, np. Luxtoroeda. Tu chodzi o radyklana zmianę w opowiadaniu się po jednej ze stron, czego wcześniej nie
@wacetob: A mają się niewypowiadać gdy cały aparat państwa od lat szczuje na prześladowaną grupę społeczną? Gdyby wsparli walkę z antysemityzmem tez pochowałbyś płyty i stękał, że polityka?
@DartNorbe: na obecną chwilę nie widzę potrzeby walczyć z antysemityzmem, bo trudno walczyć z czymś co prawie nie istnieje. Jeżeli by w wrażliwych czy niejednoznacznych sytuacjach stali oficjalnie po jednej ze stron to bym też tego nie akceptował.
W dalszym ciągu nie wiem gdzie wy widzicie szczucie przez aparat państwa na jakąś grupę itp. Proszę zasięgać informacji z dwóch stron, wtedy będziesz miał pełniejszy obraz sytuacji.
O ile wiem nikt nikogo