@2-Fenyloetyloamina: @Lililijka: Jestem inwalidą, codziennie bardzo cierpię gdy widzę przez okno ludzi jak wspaniale się bawią na dworze gdy towarzyszy im piękne słońce i chmury
@Lililijka: mój stary poszedł do więzienia jak miałem 8 lat, przed tym to od kiedy pamiętam to bił matkę, chlał, odpierdzielał jakieś akcję krzywe co chwilę. Wyszedł jak miałem 16 lat, także praktycznie wychowałem się bez ojca. Nie żałuję tego, bo przeżyłem niejedno piekło do 8 r.ż. a potem to po prostu żyliśmy z mamą w skrajnej biedzie. Natomiast zazdroszczę w chu ludziom którzy mieli normalnego tatę. Widzę po nich że
@Lililijka: moj ojciec nie jest alkoholikiem ale jest na tyle #!$%@? ze troche zazdroszcze ludziom ktorzy wychowali sie bez ojca. Moglby zniknac zanim skonczylam te 8-9 lat, ale jakby nie bylo go wcale tez byloby ok
@buhubuhu: Ja swojego nie znałem, #!$%@?. Ojczym ponizal mnie i matke, rowniez oczywiscie bil, tez czesto tlumaczylem swoje #!$%@? brakiem wzorca, ale #!$%@?... nawet jesli jest w tym prawda trzeba grać kartami które mamy :) jeśli o mnie chodzi nie patrze juz za siebie, te czasy dawno minęły. Pozdrawiam wszystkich z #!$%@? startem, nie mazac sie damy rade :)
@Anonimowiec: no jaha! Nie ma się co mazać. Teraz życie mam już dość ogarnięte, ale na starcie było ciężko, kręgosłup moralny wyrabiałem metodą prób i błędów (błędów było dużo). Mam sporo znajomych z rozbitych rodzin, w zasadzie to w szkole byliśmy taką paczką dzieciaków z rozbitych rodzin. Teraz mając 30 lat mogę z pewnością stwierdzić że wychowanie bez ojca ma ogromny wpływ, połowa moich znajomych nie poradziła sobie w życiu, problemy
Meh czy ja wiem. Mój stary ma inną rodzinę i jest takim bucem że kilka razy próbowali odejść. Skąpy, żałosny człowieczek.
Też go kochałam i dobrze pamiętałam z dzieciństwa ale spotkanie po latach rozwiało te wątpliwości w proch. Potem już nie byłam zdziwiona ani razu że mama go zostawiła. Także uważaj czego sobie życzysz i podziękuj mamie że tak super Cię wychowała :)
@daddyissues_: Rozumiem, że nick odzwierciedla obecną sytuację?
Komentarz usunięty przez autora
I tak nie potrafię go nie kochać.
Jestem inwalidą, codziennie bardzo cierpię gdy widzę przez okno ludzi jak wspaniale się bawią na dworze gdy towarzyszy im piękne słońce i chmury
Komentarz usunięty przez autora
Natomiast zazdroszczę w chu ludziom którzy mieli normalnego tatę. Widzę po nich że
albo mieli normalnego, takiego który nie zostawił poważnego śladu na psychice w całym rodzeństwie
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
#!$%@?ło cie? Kogo ona obarcza?
Komentarz usunięty przez autora
Mam sporo znajomych z rozbitych rodzin, w zasadzie to w szkole byliśmy taką paczką dzieciaków z rozbitych rodzin. Teraz mając 30 lat mogę z pewnością stwierdzić że wychowanie bez ojca ma ogromny wpływ, połowa moich znajomych nie poradziła sobie w życiu, problemy
@daddyissues_: Rozumiem, że nick odzwierciedla obecną sytuację?
Komentarz usunięty przez autora