Wpis z mikrobloga

O #!$%@? ilu młodszych znajomych pooblewało matury xD Jakim to trzeba być za przeproszeniem młotem, żeby tych 30% z matmy nie wycisnąć xD I mówię to ja, pierwszorzędny matematyczny debil, który pojmował wszystko 50% wolniej niż rówieśnicy i nigdy nie miał nawet 4 na semestr.
Nawet nie chodzi o to, że #matura to jakiś big deal, bo nawet dupy bym tym papierem nie podtarł, tylko jak ja zdawałem maturę, to 3 dni przed egzaminem odpaliłem matemaksa, uczyłem się praktycznie od zera, jednym okiem oglądając seriale na netflixie i wymęczyłem 40% - JA, pozbawiony ambicji debil matematyczny, gdzie całe cztery lata #techbaza przydały mi się tylko do tego, żeby powiedzieć "wykształcenie średnie" jak mnie spisywali na komisariacie xDDD
Wielkie plany na studia, połowa już się widziała na UW, kilka miesięcy siedzenia na dupie w domu bo koronawirus i efekt tego jest taki, że co druga osoba "chlip chlip zła matma, następnym razem się uda".
Tak samo było w mojej klasie, panowie ynteligenci, klepani przez nauczycielkę po główce, co sobie kartkówki z logarytmów wieszali na ścianie. Wesolutcy i beztroscy "hehehe jak Ty możesz tego nie łapać RatedR, maturka z matmy ez pykana na 101%", a to wszystko do czasu zerwania plomby z arkuszy. Do dzisiaj mi się cieplej na serduszku robi jak sobie przypomnę miny tych brainletów.
To że matura jest na żenującym poziomie, nie znaczy, że sama się napiszę. Przyszłym maturzystom życzę przede wszystkim pokory.

#nawetmiwasniezal
  • 3
Napisałeś na 40% i się tak wywyższasz??

@libek:
Nie potrzebowałem matury i nie planowałem żadnych studiów, chciałem zdać, bo taki miałem kaprys. Wynik tak naprawdę nie miał znaczenia, ponadto wszechwiedząca nauczycielka stwierdziła, że 15% w moim przypadku to będzie cud xDDD
Domyślnie celowałem nawet w te 30%, dodatkowe 10% to wypadek przy pracy.
Pobierz RatedR - > Napisałeś na 40% i się tak wywyższasz??
@libek: 
Nie potrzebowałem matur...
źródło: comment_15975868364uLDD6zVZ9lkBpBsQVjC5U.jpg