Wpis z mikrobloga

Polska kuchnia jest żenująca. Za każdym razem, gdy słyszę, jak jakiś spierdox twierdzi, że hurr nie ma nic lepszego niż rosołek i kotlecik durr, to prukam.
W polskiej kuchni jedyne, czym jako tako można się pochwalić, to ŚLĄSKI żur. Bo to faktycznie dziwaczna, nieoczywista dla innych kultur zupa. Ale wszystkie inne "delikatesy"?
Kotlet w panierce, obrane #!$%@? ziemniaki z wody, jakaś najbardziej podstawowa sałatka czy surówka. Żenada.
Rosół to #!$%@? woda z tłuszczem z kury. Buliony są w każdej kuchni, porównajcie sobie polacki rosół do np. ramenu. Przecież to jest jak porównanie poloneza z lambo.
A najbardziej zawsze zdycham od posyrwania się nad pierogami. Ja #!$%@?. Uuuu polskie pierogi, takie najlepsze. Nie dość, że nazywają się RUSKIE, to jeszcze dosłownie KAŻDE inne pierogi są lepsze od polackich: wietnamskie, chińskie, gruzińskie - #!$%@? spróbujcie chinkali. To są pierogi.
No i przyprawy - ja #!$%@?ę. W kuchni śródziemnomorskiej czy azjatyckiej mamy różne ziółka, ciekawe mieszanki, zabawy mieszankami smaków słodkich i kwaśnych, ostrych. W polackiej kuchni jest #!$%@? sól, pieprz i kucharek.
#!$%@?ę polską kuchnią, gardzę, tfu.

#kuchnia #gotowanie #oswiadczenie #heheszki
Pobierz Abaddon84 - Polska kuchnia jest żenująca. Za każdym razem, gdy słyszę, jak jakiś spie...
źródło: comment_1597690312VcyaI2ijxEFiyEEainy6Oy.jpg
  • 129
@Old_gamer1988: gołąbki to wciąż poślednie mięso wymieszane z ryżem i zawinięte w KAPUSTĘ. Umoczone w kiepskim sosie pomidorowym, no daj spokój. Wciąż w tym wątku nie podał mi powszechnego, naprawdę godnego zachwalenia dania polskiego. Ciekawego w światowej perspektywie, eksportowego, z nutką finezji, wyjątkowego smaku.

Pomogę wam, jest coś ciekawego - dobrze #!$%@? tatar wołowy. Ale znając życie pochodzi z dala od naszego #!$%@?łu